Przed zaprzysiężeniem w zeszłym tygodniu prezydent Duda był pytany, do których państw będzie chciał się udać z pierwszymi wizytami. Polityka realna - Chcę prowadzić politykę realną, merytoryczną, a nie rytualną. Nie chodzi o to, żeby odbywać rytualne spotkania, z których nic nie wynika. Mam w planach kilka wizyt i nie chciałbym, abyśmy, w symbolicznym ujęciu, przywiązywali się specjalnie do tego, które spotkanie będzie pierwsze. Traktuję to bardziej pragmatycznie - powiedział. Najważniejsze kierunki - Chciałbym, aby w ciągu pierwszych 100 dni udało się wskazać na najważniejsze międzynarodowe wektory mojego działania, zarówno w przestrzeni środkowoeuropejskiej, największych krajów Unii, jak i globalnej - podkreślił prezydent. Kierunek: Nowy Jork Duda zapowiedział , że we wrześniu będzie na 70. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku. - Tam planuję spotkania z partnerami z dalszych części świata. Są również planowane ważne wizyty głów państw w Polsce. Pierwsze trzy miesiące będą dla mnie bardzo aktywnym okresem - powiedział Andrzej Duda. Według medialnych doniesień wśród pierwszych stolic, które odwiedzi prezydent Duda, mogą być m.in. Berlin, Paryż czy stolice państw bałtyckich.