- Rząd we wtorek ma przyjąć w Katowicach dokument nazywany dotąd Programem dla Śląska. Ministrowie wysłuchają też sprawozdania z działalności pełnomocnika rządu ds. restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego i zajmą się m.in. projektem ustawy o rewitalizacji. Śląsk 2.0 Przygotowanie tzw. Programu dla Śląska, który ostatecznie zyskał nazwę "Śląsk 2.0 - Program wsparcia przemysłu Województwa Śląskiego i Małopolski Zachodniej" premier Ewa Kopacz zapowiedziała na początku stycznia. Kontekstem były narastające protesty górniczych związków wobec pierwotnych założeń restrukturyzacji stojącej przed widmem upadłości Kompanii Węglowej. Szefowa rządu 7 stycznia powołała międzyresortowy zespół ds. wzmocnienia potencjału przemysłowego Śląska (i Małopolski), w skład którego weszło siedmioro wiceministrów. W załączniku do zawartego 17 stycznia porozumienia rządu ze związkami znalazł się zapis mówiący, że "program reindustrializacji Śląska i Małopolski, (...) zostanie opracowany przy udziale strony społecznej i samorządowej (...)". 37 propozycji W kolejnych tygodniach odbywały się spotkania przedstawicieli międzyresortowego zespołu z samorządowcami, naukowcami czy przedsiębiorcami, którzy m.in. zgłaszali propozycje i wnioski do programu (m.in. 37 swoich propozycji sformułował samorząd woj. śląskiego). W połowie lutego przewodniczący rządowemu zespołowi sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jakub Jaworowski sygnalizował, że program w krótkim okresie ma być obejmować głównie reakcję na zmiany na rynku pracy w efekcie restrukturyzacji górnictwa. Średni okres miałyby wypełnić działania m.in. na rzecz ściągania inwestorów czy rozwijanie infrastruktury, a długi - m.in. zmiany w prawie czy ułatwienia dla niektórych sektorów gospodarki. Od marca dyskusja miała być przekuwana na konkretne zapisy. Instrumenty uniwersalne Pod koniec maja wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik mówiła PAP, że program "zapoczątkuje instrumenty, które pomogą reindustrializować region - szczególnie tereny, które mogą być objęte strukturalnym bezrobociem". Jak podkreślała, mają to być instrumenty uniwersalne - czyli takie, które w sytuacji kryzysowej będzie można zastosować w każdym powiecie w Polsce. Wśród głównych założeń programu Antoniszyn-Klik wymieniła m.in. tworzenie terenów pod przyszłe inwestycje oraz przyciąganie tych inwestycji. Mówiła o rozwiązaniach w postaci rozproszonej sieci parków przemysłowych z małymi i średnimi przedsiębiorstwami, instrumentów gwarancyjnych i proeksportowych, rewitalizacji terenów poprzemysłowych i zasobów mieszkaniowych, a także instrumentów związanych z termomodernizacją. Kilka zastrzeżeń Pod koniec czerwca samorządowcy z woj. śląskiego sygnalizowali, że choć przynajmniej do części z nich docierały poszczególne założenia programu, nie poznali go do tego czasu w całości. Zastrzeżenia co do włączenia w prace nad programem zgłaszała też strona społeczna. Związkowcy mieli mniej uwag co do dialogu z pełnomocnikiem rządu ds. górnictwa, wiceministrem skarbu Wojciechem Kowalczykiem, który w ostatnich miesiącach kilkukrotnie spotykał się z nimi ws. realizacji styczniowego porozumienia rządu ze związkami. Zgodnie z przyjętymi wówczas założeniami KW w maju br. sfinalizowała proces sprzedaży Węglokoksowi Kraj kopalń Bobrek i Piekary, a także przekazała do Spółki Restrukturyzacji Kopalń kopalnię Centrum (wcześniej też Brzeszcze i Makoszowy). Zakłady te przynosiły KW ok. 50-60 proc. strat (ok. 2 mld zł w ub. roku). 15 maja władze SRK i Tauronu podpisały list intencyjny ws. ewentualnego nabycia kopalni Brzeszcze. Oferty wstępne Pozostałe 11 kopalń i cztery inne zakłady Kompanii mają być restrukturyzowane i trafić do tworzonej z udziałem pozyskiwanych inwestorów tzw. Nowej KW. W ub. tygodniu Kowalczyk mówił w Sejmie, że oferty wstępne od inwestorów zainteresowanych kupnem udziałów w Nowej KW powinny wpłynąć do 7 lipca br., a proces objęcia przez nich udziałów zakończy się do 27 lipca poprzez dokonanie wpłat środków na konto tej spółki. Ministrowie mają podczas wtorkowego posiedzenia rządu w Katowicach zająć się także projektem ustawy o rewitalizacji. Jej celem jest ratowanie terenów zdegradowanych pod względem środowiskowym, infrastrukturalnym i społecznym. Według Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, uregulowanie tej działalności jest istotne, bo rewitalizacja będzie w perspektywie 2014-2020 jednym z głównych celów inwestowania środków unijnych - przewidziano na to środki z polityki spójności w wysokości ok. 25 mld zł. Programy rewitalizacyjne Rewitalizacja będzie zadaniem własnym gminy. W gminach mają powstawać programy rewitalizacyjne. Opracują je i uchwalą samorządy lokalne w ścisłej współpracy z zainteresowanymi środowiskami, m.in. mieszkańcami, organizacjami pozarządowymi, przedsiębiorcami. Angażowanie lokalnych społeczności w proces zmian, zarówno na etapie programowania (szerokie i transparentne konsultacje), jak i podczas realizacji przedsięwzięć rewitalizacyjnych ma być ważnym elementem programów rewitalizacyjnych. Obok gminnego programu rewitalizacji (GPR), strategii uchwalanej przez radę gminy, wyznaczającej obszar zdegradowany i będącej podstawą do wydania aktów prawa miejscowego regulujących sposób prowadzenia rewitalizacji, ważnym elementem ma być komitet rewitalizacji - ciało opiniotwórcze, w którym zasiądą przedstawiciele władz lokalnych, mieszkańców, właścicieli nieruchomości i biznesu, a także eksperci, co ma m.in. zapewnić szeroką partycypację społeczną w uchwalanych programach rewitalizacji. Strefy rewitalizacji Nowe prawo da też gminom możliwość ustanawiania specjalnych stref rewitalizacji (SSR). Pozwoli to na stosowanie konkretnych zachęt dla podmiotów rewitalizacji, w tym podmiotów prywatnych, np.: przez dotacje dla wspólnot mieszkaniowych na wykonanie zaplanowanych prac inwestycyjnych.