Wczoraj minął kolejny termin, w którym parkometry miały zostać uruchomione. Jednak kontrola Zarządu Dróg i Komunikacji wykazała, że wiele urządzeń nie jest gotowych do pracy. Główny zarzut, jaki kontrolerzy ZDiK postawili firmie Intelpark, to mała liczna parkometrów, które przyjmowałyby opłatę zarówno kartą magnetyczną, jak i monetami. Umowa przewidywała, że tych urządzeń będzie nie mniej niż 60 procent. Na razie działają tylko 2, spośród 150 ustawionych w centrum miasta. Inne zarzuty to brak sieci sprzedaży kart parkometrowych. Poza tym zdaniem rzecznika ZDiK, Krzysztofa Kiniorskiego, Intelpark w ogóle nie informuje kierowców o zasadach działania nowych urządzeń. Dodajmy, że jeśli system nie zacznie działać od dzisiaj, ZDiK może zacząć pobieranie kar. Chodzi o 1 złotych za każdy dzień zwłoki. Po miesiącu kara wzrośnie do 2 tysięcy.