Kadencja Adama Bodnara upłynęła 9 września. Posłowie już dwukrotnie próbowali wybrać jego następcę. Za każdym razem jedyną zgłoszoną (przez klubu KO i Lewicy) kandydatką była mec. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, która pracuje obecnie w biurze Rzecznika Praw Obywatelskich i cieszy się poparciem ponad tysiąca organizacji pozarządowych. Jej kandydatury w głosowaniu dwukrotnie nie poparło jednak Prawo i Sprawiedliwość, i w takiej sytuacji nie miała ona szansy na wybór. Szef klubu PiS pytany we wtorek (24 listopada) w Sejmie, co z wyborem następcy Bodnara, stwierdził: "nie ma jeszcze terminu ogłoszonego". - Pewnie w piątek ogłosimy termin - dodał. Na pytanie o ewentualnego kandydata PiS na urząd RPO, Terlecki odpowiedział: "zobaczymy jak ogłosimy termin". 5-letnia kadencja Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara upłynęła 9 września, ale - zgodnie z ustawą o Rzeczniku Praw Obywatelskich - nadal pełni on tę funkcję do czasu powołania swego następcy. TK ma się zająć wnioskiem posłów PiS 12 stycznia Sprawa kadencji RPO - za sprawą posłów PiS - trafiła także do Trybunału Konstytucyjnego, który już po raz trzecie przesuwa termin. Pierwotnie rozprawa dotycząca tej kwestii miała odbyć się 20 października br., została jednak odwołana z uwagi na chorobę jednego z sędziów. Kolejny termin wyznaczono na 19 listopada, przesunięto go jednak na 2 grudnia. Z informacji na stronie Trybunału wynika, że także ten termin został zmieniony. W konsekwencji rozprawa ma odbyć się 12 stycznia 2021 r. o godz. 11. Do sprawy jest wyznaczony skład pięciorga sędziów TK. Przewodniczącą składu jest prezes Trybunału Julia Przyłębska, sprawozdawcą sędzia Stanisław Piotrowicz, zaś oprócz nich w składzie są sędziowie: Justyn Piskorski, Rafał Wojciechowski i Wojciech Sych. Trybunał Konstytucyjny zajmie się wnioskiem grupy posłów PiS o zbadanie konstytucyjności ustawowego przedłużenia pięcioletniej kadencji Rzecznika Praw Obywatelskich w sytuacji, gdy upłynie jego kadencja, a następca nie zostanie wybrany. Poselski wniosek w tej sprawie trafił do TK w połowie września. Kadencja obecnego RPO - Adama Bodnara - upłynęła 9 września. Sprawa dotyczy zbadania konstytucyjności de facto ustawowego przedłużenia kadencji RPO, która zgodnie z art. 209 ust. 1 Konstytucji RP wynosi 5 lat. Zgodnie z ustawą o Rzeczniku Praw Obywatelskich, "dotychczasowy rzecznik pełni swoje obowiązki do czasu objęcia stanowiska przez nowego Rzecznika". "Kadencja RPO wynikająca z konstytucji traktowana powinna być jako pierwszy wskaźnik jego legitymacji do działania. Z tą kadencją powinna iść synchronizacja kadencyjności w ustawie o RPO. Obecnie tego nie ma i dlatego zachodzi konieczność uruchomienia kontroli konstytucyjnej zaskarżonego przepisu" - wskazywali w swym wniosku posłowie PiS. Bodnar w stanowisku skierowanym w związku z tym do Trybunału podkreślał zaś, że "wykluczenie tego, aby dotychczasowy Rzecznik pełnił swoje obowiązki do czasu objęcia stanowiska przez nowego, prowadziłoby do osłabienia ochrony praw i wolności". Wniósł o uznanie przepisu za konstytucyjny.