Jak poinformował Lasek, zespół organizuje się i przygotowuje plan działania. Pytany, od czego zespół rozpocznie działalność, Lasek powiedział, że należy "przypomnieć prostym językiem najważniejsze rzeczy, które zostały powiedziane w raporcie komisji Millera i pokazać, że ustalenia komisji to logiczna, oparta na faktach całość". Lasek zwrócił uwagę, że często przypisuje się polskiej komisji, którą kierował szef MSWiA Jerzy Miller, twierdzenia, jakie podano tylko w raporcie Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK). - Jeżeli ktoś nam zarzuca, że w raporcie komisji Millera powielaliśmy tezy MAK, np. o próbie lądowania na siłę, wywieraniu bezpośredniej presji na załogę lub rzekomym stwierdzeniu alkoholu u dowódcy Sił Powietrznych, to nie przeczytał naszego raportu - podkreślił. Zapowiedział też, że członkowie zespołu zapoznają się z raportem, który w ub. tygodniu przedstawił parlamentarny zespół ds. katastrofy smoleńskiej kierowany przez Antoniego Macierewicza (PiS). - Będziemy starali się przygotować szczegółową opinię na temat tego opracowania, choć dużym utrudnieniem jest brak wyraźnego wskazania dowodów, na których oparte są zawarte w nim hipotezy - powiedział Lasek. Zarządzenie powołujące zespół premier Donald Tusk podpisał w ubiegły wtorek. Wchodzi ono w życie po upływie siedmiu dni od dnia ogłoszenia, czyli w środę. Oficjalna nazwa gremium to: "Zespół do spraw wyjaśniania opinii publicznej treści informacji i materiałów dotyczących przyczyn i okoliczności katastrofy lotniczej z dnia 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem". Skład zespołu to: Maciej Lasek (przewodniczący), Wiesław Jedynak (zastępca przewodniczącego), Agata Kaczyńska, Piotr Lipiec i Edward Łojek. Wszyscy członkowie zespołu na co dzień wchodzą w skład Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych (zajmuje się ona zdarzeniami w lotnictwie cywilnym; Lasek jest jej przewodniczącym, Kaczyńska - sekretarzem) i wszyscy byli członkami polskiej komisji badającej katastrofę smoleńską, której przewodniczącym był Jerzy Miller. Głównym zadaniem zespołu będzie wyjaśnianie opinii publicznej materiałów zgromadzonych w toku prac komisji Millera. Zarządzenie wymienia w szczególności: analizę i wyjaśnianie opinii publicznej informacji i materiałów dotyczących przyczyn i okoliczności katastrofy smoleńskiej, współpracę z podmiotami, które posiadają informacje na ten temat oraz wsparcie eksperckie podczas konferencji i seminariów dotyczących katastrofy. Przewodniczący zespołu otrzymał uprawnienie, by do udziału w pracach zapraszać doradców. Może też występować o sporządzenie opinii i ekspertyz. Wydatki związane z pracami zespołu pokrywać ma budżet KPRM. Przed trzecią rocznicą katastrofy smoleńskiej w wywiadzie dla PAP Lasek zapowiedział, że z zespołem ma współpracować ponad 20 osób, w tym wojskowi. Jak zapowiadano, zespół ma otrzymać wsparcie biurowo-organizacyjne Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, przede wszystkim Centrum Informacyjnego Rządu.