Nowelizację ustawy o IPN, autorstwa posłów PiS, prezydent Andrzej Duda podpisał 30 maja. Przewiduje ona skrócenie kadencji obecnej Rady IPN i powołanie w jej miejsce Kolegium IPN. Dziewięciu członków Kolegium będą powoływać bezpośrednio Sejm, Senat i prezydent. Według nowych przepisów prezesa IPN będzie powoływał Sejm za zgodą Senatu na wniosek Kolegium IPN, które będzie zgłaszać kandydata spoza swego grona. Kolegium wyłoni kandydata w drodze konkursu. Prezesem będzie mogła zostać osoba wyróżniająca się wysokimi walorami moralnymi i wiedzą przydatną w pracach Instytutu, ze stopniem naukowym co najmniej doktora. Kadencja dotychczasowego prezesa IPN wygasa z dniem wejścia w życie nowelizacji, ale będzie on pełnił obowiązki do czasu objęcia stanowiska przez następcę. Pierwszy konkurs ma być ogłoszony w ciągu 10 dni od dnia powołania Kolegium IPN na mocy nowych przepisów. Nowela rozszerza zakres czasowy badań IPN. "Daje to możliwość prowadzenia ekshumacji nie tylko wobec ofiar czasu po II wojnie, czy w jej czasie. Dochodzimy do 8 listopada 1917 r., czyli do czasów rewolucji, w wyniku której wielu Polaków straciło życie na Kresach" - podkreślał podczas prac nad nowelą przedstawiciel wnioskodawców poseł Arkadiusz Mularczyk (PiS). Do zadań badawczych i edukacyjnych IPN nowela zalicza m.in. upowszechnianie w kraju i za granicą stanowisk oraz opinii dotyczących najważniejszych dla narodu polskiego wydarzeń historycznych. Instytut ma też informować o metodach, miejscach i sprawcach zbrodni popełnionych przeciwko narodowi polskiemu oraz wspierać przedsięwzięcia społeczne mające na celu kreowanie patriotyzmu i tożsamości narodowej. Nowelizacja przewiduje nowy mechanizm prowadzenia poszukiwań szczątków osób, które straciły życie walcząc z totalitaryzmem. "Wprowadzamy możliwość prowadzenia tych prac w oparciu o przepisy Kodeksu postępowania karnego. W przypadku odnalezienia szczątków ofiar w każdym postępowaniu będzie prowadzone śledztwo przez prokuratora Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu" - mówił Mularczyk. Przy IPN zostanie też stworzona Baza Materiału Genetycznego ofiar represji totalitarnych czy czystek etnicznych. Jednak - jak mówił Mularczyk - próbki tkanek pozostaną na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym, który dotąd wspólnie z IPN prowadził Polską Bazę Genetyczną Ofiar Totalitaryzmów. Informacje o ofiarach i ich rodzinach znajdą się w systemie informatycznym stworzonym przez IPN. W terminie 12 miesięcy od wejścia w życie noweli szefowie ABW i Agencji Wywiadu, minister koordynator służb specjalnych, szef MON i komendant główny Straży Granicznej (w odniesieniu do dokumentów wytworzonych przez b. Wojska Ochrony Pogranicza) w porozumieniu z prezesem IPN dokonają przeglądu dokumentów znajdujących się w zbiorze zastrzeżonym w archiwum Instytutu. Po analizie zdecydują, które dokumenty otrzymają klauzulę tajności na zasadach ustawy o ochronie informacji niejawnych, a które staną się dokumentami jawnymi. Część przepisów nowelizacji wejdzie w życie 60 dni od dnia ogłoszenia, czyli 1 sierpnia. Stanowią one, że zlikwidowana ma zostać Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa (ROPWiM). Część z jej kompetencji ma przejąć IPN, inne - ministerstwo kultury, gdzie mają znaleźć również zatrudnienie dotychczasowi pracownicy Rady. Przy ministrze powstanie Rada ds. Muzeów i Miejsc Pamięci Narodowej - organ opiniodawczo-doradczy w sprawach zarządzania, finansowania oraz polityki kulturalnej w zakresie muzealnictwa oraz spraw związanych z miejscami pamięci narodowej, w tym pomnikami zagłady.