System opieki zdrowotnej wymaga ciągłych usprawnień. Komu pomogą nadchodzące zmiany? 30 listopada ubiegłego roku na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt nowelizacji rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie zakresu niezbędnych informacji przetwarzanych przez świadczeniodawców, szczegółowego sposobu rejestrowania tych informacji oraz ich przekazywania podmiotom zobowiązanym do finansowania świadczeń ze środków publicznych. Trzy tygodnie później pojawił się także raport z prowadzonych w sprawie projektu konsultacji społecznych. Nowe przepisy mają być odpowiedzią na cztery problemy, które utrudniają prawidłowy przepływ informacji między placówkami medycznymi, co pośrednio przekłada się na wydłużony czas obsługi pacjenta, gdy dochodzi do konieczności dodatkowej weryfikacji uprawnień i innych mankamentów natury biurokratycznej. Kwestie, które regulują nowe przepisy to: brak kodu osób wykonujących pracę pedagoga czy psychoterapeuty dzieci i młodzieży, co utrudnia sprawozdanie z ich działań w zakresie świadczenia usług opieki zdrowotnej;zbyt wąski zakres przypadków, w których udostępniana jest informacja o stopniu zaawansowania choroby nowotworowej, co utrudnia monitorowanie i efektywność leczenia onkologicznego;brak informacji dot. przyczyn współistniejących do świadczenia dla osób objętych modelem opieki koordynowanej (OK) przy udzielaniu świadczeń w ramach POZ, co utrudnia rozliczanie tych świadczeń przez NFZ;brak oddzielnego kodu dla grupy osób uprawnionych do świadczeń opieki zdrowotnej poza kolejką na mocy ustawy z 16 czerwca 2023. Chodzi o pacjentów z przyznanym świadczeniem kompensacyjnym za szkody medyczne doznane w placówkach publicznych. Zmiany nie dotkną wszystkich pacjentów, jednak będzie to wciąż duża grupa, a same zmiany powinny zwolnić przynajmniej część "mocy przerobowych systemu", które będzie można spożytkować na inne działania. Z całą pewnością nie są to kosmetyczne poprawki, które odczuje zaledwie garstka uprawnionych – według informacji przekazanych przez ministra zdrowia w maju 2023 roku w mechanizm opieki koordynowanej włączonych zostało blisko 7,5 miliona pacjentów. Jakie zmiany przewiduje projekt? Nowe przepisy od 1 lutego Legislacja nowelizacji rozporządzenia wciąż się nie zakończyła, jednak według zapowiedzi przedstawicieli resortu zdrowia zapisane w nim rozwiązania powinny obowiązywać już od 1 lutego 2024 roku. W treści nowego projektu można znaleźć jasne informacje na temat działań, które mają rozwiązać opisane powyżej problemy. Pedagogowie i psychoterapeuci zostaną włączeni w wykaz kodów przynależności do danej grupy zawodowej uprawnionej do świadczenia opieki zdrowotnej. W ten sposób powinien zniknąć problem z właściwym raportowaniem przebiegu ich pracy. Odpowiednie kody pozwalają na szybką weryfikację, czy dana osoba ma niezbędne uprawnienia do pracy terapeutycznej, w tym przypadku z dziećmi i młodzieżą. U pacjentów z chorobami nowotworowymi rozszerzony zostanie katalog przypadków, w których przekazywana będzie informacja o stopniu zaawansowania nowotworu. Chodzi o przekazywanie informacji do NFZ, co pozwoli funduszowi na lepsze monitorowanie jakości i efektywności leczenia onkologicznego. Świadczeniodawcy osób objętych opieką koordynowaną w ramach POZ będą mieli możliwość raportowania o tzw. przyczynach współistniejących do udzielenia danego świadczenia. Do tej pory lekarze przekazywali wyłącznie informacje o przyczynie głównej, co utrudniało ustalenie choroby przewlekłej, na którą cierpi pacjent, a w konsekwencji właściwe rozliczenie dodatkowych środków, które NFZ przekazuje konkretnym placówkom za usługi w ramach OK. W przypadku pominiętej dotychczas grupy osób uprawnionych do opieki medycznej poza kolejnością zostanie wprowadzony nowy kod pozwalający na szybką identyfikację takich pacjentów.