Z powodu wirusa i związanych z tym problemów handlowych cierpią rolnicy w całym kraju. Niektórzy w akcie desperacji rozpoczęli blokady dróg na wschodzie kraju. To dlatego, że po wykryciu w lutym w Polsce dwóch przypadków ASF u dzików, służby weterynaryjne wyznaczyły strefę buforową, na terenie której zwierzęta muszą być m.in. trzymane w zamkniętych pomieszczeniach, a mięso nie może być eksportowane za granicę. Zgodnie z wymogami unijnymi mięso z takiej strefy musi być też specjalnie oznaczone.Minister poinformował, że jego resort rozważa utylizację przerośniętych sztuk tuczników wieprzowych ze strefy buforowej wokół granicy białoruskiej, gdzie wykryto występowanie wirusa afrykańskiego pomoru świń u dzików. Problem w tym, że rolnicze związki chcą innych rozwiązań niż utylizacja trzody. Związkowcy zapowiedzieli blokadę drogi między Siedlcami a Terespolem, jeśli minister się nie pojawi i nie przedstawi konkretnych rozwiązań pomocowych dla rolników. Uważają, że rząd nie jest przygotowany odpowiednio do walki z wirusem, a dotychczasowe działania nie przynoszą skutków i prowadzą do ekonomicznej katastrofy polskiej wsi.