Śledztwo w tej sprawie, przedłużane po raz drugi, potrwa do 16 marca 2013 r. Z ustaleń "Gazety Polskiej Codziennie" wynika, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie w ostatnich tygodniach powołała biegłego z zakresu balistyki w celu rekonstrukcji zdarzenia. Prokuratura ma także w planach powołanie biegłego, który sporządzi profil psychologiczny generała. Dopiero teraz postanowiono ustalić, czy tuż przed śmiercią Petelickiego pojawiło się jakiekolwiek zdarzenie bądź osoby, które mogły mieć wpływ na podjęcie przez niego decyzji o targnięciu się na własne życie. Dotychczas przesłuchano ok. 50 świadków. Prokuratorzy uzyskali także wyniki badań toksykologicznych, z których wynika, że Sławomir Petelicki w chwili śmierci nie był pod wpływem środków odurzających, leków ani alkoholu. - Ta śmierć jest niejednoznaczna, więc wątek domniemanego samobójstwa powinien być badany równolegle z hipotezą udziału w tej śmierci osób trzecich - mówi Piotr Woyciechowski, ekspert ds. służb specjalnych.