- W dniu przyjęcia Witolda Waszczykowskiego do pracy w BBN wysłaliśmy pismo do ABW. Dzisiaj dostaliśmy odpowiedź z informacją, że jest prowadzone kntrolne postępowanie wyjaśniające. Stosujemy się do ustawy o ochronie informacji niejawnych" - powiedziała Hryniewicz. O wstrzymaniu Waszczykowskiemu dostępu do tajemnic napisał piątkowy "Dziennik". Zgodnie z ustawą organ zatrudniający pracownika mającego dostęp do tajemnic musi o tym w ciągu siedmiu dni zawiadomić ABW; wszczęcie postępowania kontrolnego wiąże się z wyłączeniem dostępu osoby sprawdzanej do informacji niejawnych. Od połowy sierpnia ABW sprawdza, czy Waszczykowski nie ujawnił w wywiadzie prasowym tajemnic. Przed tygodniem ABW wystąpiła do MSZ, którego Waszczykowski był wiceszefem, o wyłączenie jego dostępu do tajemnic, co - jak zaznaczyła w rzeczniczka Agencji Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska - nie oznacza odebrania certyfikatu. Waszczykowski - były główny negocjator umieszczenia w Polsce bazy amerykańskiego systemu przeciwrakietowego - odbierając w czwartek nominację na wiceszefa BBN mówił, że odchodząc z MSZ rozliczył się z dokumentów i że nikt nie odebrał mu certyfikatu. Premier odwołał Waszczykowskiego po wywiadzie dla "Newsweeka", gdzie powiedział on, że wynegocjował z USA "umowę w sprawie tarczy, która gwarantuje bezpieczeństwo Polsce" oraz deklarację współpracy polityczno-wojskowej między polską a Stanami Zjednoczonymi. Sugerował, że rząd zwlekał z podpisaniem umowy z Amerykanami, by uniknąć wrażenia, że "to prezydent jest twórcą tego sukcesu, a nie rząd". Dymisjonując Waszczykowskiego premier zapowiedział też kroki dyscyplinarne wobec niego. W prasie pojawiły się wtedy spekulacje, że na Waszczykowskiego czeka już stanowisko w BBN.