już teraz prawie przesądził, że podczas akcji dopuszczono się błędów: Mogę zrobić to, co robiłem zawsze w tej sytuacji - żądać natychmiastowego wyjaśnienia prawidłowości postępowania i wyciągnięcia wniosków dyscyplinarnych. W tej sprawie wszystko wskazuje na to, że takie wnioski mogą być konieczne do wyciągnięcia. Także posłowie po posiedzeniu komisji do spraw specsłużb, na której wyjaśnienia składał minister Wassermann oceniają, że w sprawie akcji w domu byłej minister jest zbyt dużo wątpliwości. Padały między innymi pytania dlaczego nie zabezpieczono pistoletu na wstępie, choć było wiadomo, że była posłanka może go mieć w domu; dlaczego trzymała go w łazience i dlaczego broń była odbezpieczona. Najważniejsza wątpliwość - dlaczego targnęła się na życie. My nikogo nie podejrzewamy. Tak nie wolno postępować. Nie mamy na to żadnych dowodów. Natomiast powiedziałbym, że ABW się troszeczkę w podawaniu wersji w trakcie dnia pogubiło, bo już jest ich kilka - mówił szef speckomisji . Na razie za wcześnie mówić o dymisji szefa ABW. Według Wassermanna trzeba najpierw zbadać odpowiedzialność bezpośrednich przełożonych. Bogdan Święczkowski, szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, ma stanąć w czwartek przed sejmową speckomisją badającą okoliczności śmierci Blidy. Link: Raport: Samobójstwo byłej minister