Jak poinformował rzecznik gorzowskiej policji Sławomir Konieczny, mężczyzna włamywał się głownie do sklepów i kiosków spożywczych. Zabierał gotówkę, artykuły i sprzęt elektroniczny. Wpadł na gorącym uczynku, kilka dni temu, podczas włamania do sklepu mięsnego. Podczas składania wyjaśnień 22-latek przyznał, że kradzieże stały się dla niego stałym źródłem utrzymania, a część z nielegalnych dochodów przeznaczał na zabawę np. w dyskotekach. - Decyzją gorzowskiego sądu Arkadiusz L. trafił na trzy miesiące do aresztu. Ponieważ wcześniej był już karany za podobne przestępstwa grozi mu teraz do 15 lat więzienia - powiedział Konieczny. Prowadzący sprawę policjanci ustalili, że gorzowianin nie działał sam. Mają już dane jego wspólnika. Obecnie jest on poszukiwany.