Reklama

Warszawa: Tęcza wróciła na plac Zbawiciela

W piątek wieczorem na warszawskim placu Zbawiciela pojawiła się tęcza. Okazało się jednak, że wróciła tylko na kilka godzin i to w postaci hologramu. Promowała Paradę Równości, która w sobotę przejdzie ulicami stolicy.

Słynna tęcza, o którą toczył się w Warszawie spór, to instalacja autorstwa Julity Wójcik. Stała na placu Zbawiciela od 2012 do 2015 r. Konstrukcja miała 9 metrów wysokości i 26 metrów rozpiętości. Wykonana była z tysięcy różnokolorowych sztucznych kwiatów, przymocowanych do metalowej ramy. 

Była siedmiokrotnie podpalana, także przez uczestników Marszów Niepodległości. 

Tym razem organizatorzy akcji zapewniali, że nowa tęcza będzie "niezniszczalna". Okazało się, że miała formę wodnego hologramu. Mimo to, w okolicy pojawiło się sporo policyjnych partoli.

Wydarzenie wzbudziło duże zainteresowanie wśród warszawiaków. 

W sobotę ulicami Warszawy po raz 18. przejdzie Parada Równości - coroczne święto społeczności LGBT.

Reklama



INTERIA.PL

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy