Reklama

Warszawa: Protest samorządowców przeciwko zmianom podatkowym

Samorządowcy z całej Polski protestowali przed Sejmem w związku ze zmianami podatkowymi zapowiadanymi w Polskim Ładzie. - Możemy stracić w najbliższych latach nawet 145 mln zł - powiedział Polsat News prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. Na ręce marszałka i wicemarszałków Sejmu miał zostać złożony apel samorządowców.

Na profilach społecznościowych prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego trwała relacja z protestu:

Samorządowcy wcześniej spotkali się w Teatrze Roma, gdzie rozmawiali na temat skutków planowanych zmian, które nazywają "Polskim (Rozk)Ładem". Zdaniem prezydentów miast zapewnienia Ministerstwa Finansów, że samorządy nie stracą pieniędzy są nieprawdziwe.

- W tej chwili szykuje się olbrzymi skok na kasę i mega podatek. Rządzący chcą odebrać 145 mld samorządom. Chcemy zaprocentować przeciwko pełzającej centralizacji. Tylko samorząd dzieli skorumpowaną i zepsutą władzę od obywateli - mówił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w Teatrze Roma.

Reklama

Samorządowcy z całej Polski

W proteście brali udział przedstawiciele największych organizacji samorządowych w Polsce: Związku Miast Polskich, Unii Metropolii Polskich, Związku Powiatów Polskich, Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej, Stowarzyszenia Tak! Samorządy dla Polski, Stowarzyszenia Łączy Nas Samorząd, Stowarzyszenia Wielkopolska - kierunek Europa, Stowarzyszenia Dolny Śląsk - Wspólna Sprawa oraz Stowarzyszenia Wspólna Polska.

- Jesteśmy tutaj w Warszawie w sprawie każdego mieszkańca Polski, bo Polski Ład dotyczy każdego. Każdy z nas korzysta z różnych usług publicznych, które będą kosztowały więcej. Rząd odbiera pieniądze każdemu mieszkańcowi - przyznała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. 

- Nowy Ład to jest koń trojański, który właściwie likwiduje samorządność. Zabiera nam możliwość finansowania tego, co chcą nasi mieszkańcy, zabiera im wypracowane środki, a każe ubiegać się o coś w Warszawie i to nie do końca to, co chcemy. To strata np. budowy mieszkań komunalnych, dofinansowania organizacji pozarządowych czy oświaty. To pomysł na to, jak uniezależnić gminy od rządu - tłumaczył w rozmowie z Polsat News Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. 

- Chcemy, aby rząd zagwarantował stabilne dochody samorządów, bo uważamy, że te zmiany są polityką niszczenia samorządu, czyli tego, co wypracowaliśmy przez ostatnie 30 lat - powiedział Polsat News Tadeusz Truskolaski. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Polski Ład | samorządowcy

Reklama

Reklama

Reklama