Na profilach społecznościowych prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego trwała relacja z protestu: Samorządowcy wcześniej spotkali się w Teatrze Roma, gdzie rozmawiali na temat skutków planowanych zmian, które nazywają "Polskim (Rozk)Ładem". Zdaniem prezydentów miast zapewnienia Ministerstwa Finansów, że samorządy nie stracą pieniędzy są nieprawdziwe. - W tej chwili szykuje się olbrzymi skok na kasę i mega podatek. Rządzący chcą odebrać 145 mld samorządom. Chcemy zaprocentować przeciwko pełzającej centralizacji. Tylko samorząd dzieli skorumpowaną i zepsutą władzę od obywateli - mówił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w Teatrze Roma. Samorządowcy z całej Polski W proteście brali udział przedstawiciele największych organizacji samorządowych w Polsce: Związku Miast Polskich, Unii Metropolii Polskich, Związku Powiatów Polskich, Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej, Stowarzyszenia Tak! Samorządy dla Polski, Stowarzyszenia Łączy Nas Samorząd, Stowarzyszenia Wielkopolska - kierunek Europa, Stowarzyszenia Dolny Śląsk - Wspólna Sprawa oraz Stowarzyszenia Wspólna Polska.- Jesteśmy tutaj w Warszawie w sprawie każdego mieszkańca Polski, bo Polski Ład dotyczy każdego. Każdy z nas korzysta z różnych usług publicznych, które będą kosztowały więcej. Rząd odbiera pieniądze każdemu mieszkańcowi - przyznała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. - Nowy Ład to jest koń trojański, który właściwie likwiduje samorządność. Zabiera nam możliwość finansowania tego, co chcą nasi mieszkańcy, zabiera im wypracowane środki, a każe ubiegać się o coś w Warszawie i to nie do końca to, co chcemy. To strata np. budowy mieszkań komunalnych, dofinansowania organizacji pozarządowych czy oświaty. To pomysł na to, jak uniezależnić gminy od rządu - tłumaczył w rozmowie z Polsat News Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - Chcemy, aby rząd zagwarantował stabilne dochody samorządów, bo uważamy, że te zmiany są polityką niszczenia samorządu, czyli tego, co wypracowaliśmy przez ostatnie 30 lat - powiedział Polsat News Tadeusz Truskolaski.