Dwóch strażników miejskich kontrolowało otoczenie jednej ze szkół podstawowych na Pradze-Północ. W pewnym momencie usłyszeli krzyk spacerującej w pobliżu kobiety: - Co ty robisz, nie bij ich! Atakujący nic sobie nie robił z tego, że dwóch poszkodowanych płakało. Gdy strażnicy podeszli na miejsce, okazało się, że do bójki doprowadził dziewięciolatek, który postanowił sam wymierzyć sprawiedliwość w sprzeczce o piłkę. Towarzyszył mu inny chłopak, który miał przy sobie dwa <a href="https://wydarzenia.interia.pl/mazowieckie/news-brutalny-gwalt-nozem-mimo-dowodow-sprawcow-nie-ukarano,nId,6632015" target="_blank" rel="noreferrer noopener">noże</a>. Jak informuje portal Warszawa w Pigułce, "agresywny dziesięciolatek nie wykazywał skruchy i wydawał się rozbawiony całą sytuacją". W sprawę został zaangażowany dyrektor szkoły i strażnicy, którzy widzieli sytuację. Na tym się jednak nie skończyło. Sprawa trafiła na policję. - Potwierdzamy, że doszło do naruszenia nietykalności cielesnej. Sprawą zajmuje się Wydział do spraw Nieletnich i Patologii. Toczy się też postępowanie opiekuńcze i sprawa trafi do sądu - powiedziała Interii mł. asp. Agnieszka Wiatrowicz-Grabowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI. Młodzi sprawcy nie mają litości Ostatnio było głośno o innych pobiciach z udziałem nieletnich<a href="https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-pobicie-w-pruszkowie-sprawcy-spedza-trzy-miesiace-w-schronis,nId,6652396" target="_blank" rel="noreferrer noopener">. Grupa nastolatków z Pruszkowa kopała, poniżała i przypalała papierosem swojego rówieśnika</a>. Sąd zdecydował, że sześciu sprawców spędzi trzy miesiące w schronisku dla nieletnich. Na początku marca również <a href="https://wydarzenia.interia.pl/slaskie/news-brutalne-pobicie-nastolatki-w-jaworznie-jest-decyzja-sadu-ro,nId,6663013">dwie nieletnie z Jaworzna biły, kopały i popychały 16-latkę</a>. Nagranie z brutalnego, krwawego pobicia trafiło do sieci. Decyzją sądu sprawczynie trafiły na trzy miesiące do ośrodka wychowawczego.