Jak przekazała kom. Ewa Szymańska z Komendy Stołecznej Policji, na Trasie Toruńskiej w trakcie jazdy zapalił się bus, którym podróżowały wracające z kolonii dzieci. Zgłoszenie funkcjonariusze otrzymali przed godz. 17. Auto doszczętnie spłonęło. Kierowcy udało się wyprowadzić dzieci z płonącego pojazdu. Na miejsce profilaktycznie wezwano karetkę pogotowia. Nikomu nic się jednak nie stało. Prowadzący bus był trzeźwy. Dyżurny Punktu Informacji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad poinformował PAP, że wrak pojazdu został przeniesiony na pas awaryjny, gdzie skutki zdarzenia usuwają odpowiednie służby.