Panie przyniosły ze sobą plakaty przeciwko aborcji i petycje do prezydent stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz. Kinga Małecka-Prybyło organizatorka pikiety argumentuje, że profesor Bogdan Chazan to wyjątkowy lekarz. - Pomagał nam i naszych dzieciom. W jego szpitalu czułyśmy się bezpiecznie- mówiła przed złożeniem petycji w biurze podawczym Ratusza. Kobiety obiecują, że będą następne manifestacje, aż do skutku. Władze stolicy zwolniły profesora Chazana na początku lipca. Kontrola w prowadzonej wówczas przez niego placówce wykazała, że odmawiając pacjentce prawa do legalnej aborcji i nie wskazując innego szpitala, gdzie zabieg może być przeprowadzony, złamał obowiązujące w Polsce prawo.