Jak powiedział PAP Andrzej Browarek z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, do wypadku doszło w czwartek wieczorem. "Policjanci skręcali, gdy nagle z tyłu na ich radiowóz najechało audi. Jak się okazało jego kierowca był pijany" - dodał. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że mężczyzna miał prawie 1,5 promila alkoholu we krwi. Również trafił do szpitala.