- Dziś siedemdziesiąty marsz. Siedemdziesiąta msza - zaczął przemówienie pod Pałacem Prezydenckim prezes PiS.Jarosław Kaczyński podkreślił, że "zmiany idą w dobrym kierunku". - Powstała komisja i podkomisja, pewnie w ciągu najbliższych kilku tygodni rozpocznie się uczciwe śledztwo i będziemy zmierzali ku prawdzie. Nasz cel zostanie spełniony, jeśli przynajmniej chodzi o prawdę właśnie - mówił Kaczyński w nawiązaniu do powołania nowej podkomisji, która zajmie się zbadaniem przyczyn katastrofy smoleńskiej.Prezes PiS zaznaczył, że pozostaje jeszcze "kwestia uczczenia" ofiar. - Mamy piękne plany. Przyjdzie moment, że powiemy, że nasza misja została spełniona. Dobrze przysłużyliśmy się Polsce - mówił do zgromadzonych na Krakowskim Przedmieściu. Kaczyński podziękował też tym "którzy tutaj bywają zawsze, od czasu do czasu, a także tym, którzy są tu po raz pierwszy". - O suwerenność i niepodległość trzeba ciągle walczyć, a są tacy, którzy chcą to podważać. Im mówimy nie - stwierdził lider PiS. - Być może przyjdzie czas, że będziemy musieli się w tej sprawie potężnie zmobilizować, być może na wiosnę. Żeby to poza Polską zabrzmiało mocno. Polska musi być sprawiedliwa, niepodległa i godna - dodał Jarosław Kaczyński.