Kilka minut po godz. 11, zamaskowany mężczyzna trzymający w ręku przedmiot przypominający kij bejsbolowy wtargnął do jednego z banków w centrum Warszawy i zażądał wydania pieniędzy - poinformowała Dorota Tietz z Komendy Stołecznej Policji. Kiedy obsługa podała mu kasetkę z pieniędzmi, mężczyzna przełożył gotówkę do reklamówki, wyszedł z placówki i zniknął w jednej z bocznych ulic. Nikomu nic się nie stało. Policjanci ustalają na miejscu szczegóły zdarzenia. Nie wiadomo jeszcze, ile pieniędzy zrabował napastnik.