Z informacji przekazanych przez stołeczny ratusz oraz Zarząd Transportu Miejskiego wynika, że pierwszego dnia po zawieszeniu umowy ze spółką Arriva z ok. 1,3 tys. autobusów, które funkcjonują w ramach wakacyjnego rozkładu jazdy, na ulice nie wyjechało 80 pojazdów. "To jest to, co udało nam się zorganizować wczoraj w godzinach wieczornych. Operatorzy, którzy dla nas jeżdżą, zostali poproszeni o przejrzenie swoich zasobów i zadeklarowanie, ile autobusów mogą nam dodać" - powiedział rzecznik prasowy ZTM. Tomasz Kunert zaznaczył również, że 80 autobusów, które w środę nie wyjechało na stołeczne ulice, to "ułamek procenta wszystkich". "Oznacza to, że nie zostały zrealizowane pojedyncze kursy na kilku liniach" - powiedział. Podkreślił, że nie została zawieszona żadna linia oraz nie zostały zmienione częstotliwości kursów. Dwa poważne wypadki w stolicy Miasto do odwołania zawiesiło umowę ze spółką Arriva, która jako jedna z sześciu przewoźników świadczy transport miejski na terenie stolicy. Powodem był drugi w ostatnim czasie wypadek autobusu tego przewoźnika. We wtorek ok. godz. 10.30 na ul. Klaudyny <a href="https://wydarzenia.interia.pl/mazowieckie/news-wypadek-autobusu-w-warszawie-nieoficjalnie-kierowca-mogl-byc,nId,4597959" target="_blank">na warszawskich Bielanach kierowca autobusu linii 181 uderzył w cztery zaparkowane pojazdy i latarnię</a>. Jedna osoba, pasażerka autobusu, została przewieziona do szpitala z ogólnymi obrażeniami. Jak poinformowała policja, 25-letni kierowca autobusu był trzeźwy, ale test na narkotyki wykazał w jego organizmie obecność środków odurzających. Mężczyzna został zatrzymany. Wtorkowy wypadek to drugie podobne zdarzenie z udziałem kierowcy miejskiego autobusu, będącego pod wpływem narkotyków, pracującego dla firmy Arriva. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/mazowieckie/news-wypadek-autobusu-w-warszawie-pojazd-spadl-z-wiaduktu-na-s8,nId,4574683" target="_blank">25 czerwca kierowca autobusu linii 186 spowodował wypadek na moście Grota-Roweckiego</a>, w którym zginęła pasażerka, a czworo innych pasażerów zostało ciężko rannych. Tomasz U., który kierował autobusem, był pod wpływem amfetaminy. Został aresztowany. Umowa z Arrivą zawieszona Po wtorkowym wypadku rzeczniczka stołecznego ratusza Karolina Gałecka poinformowała, że w związku z decyzją o czasowym zawieszeniu umowy z Arrivą, autobusy tego przewoźnika nie wyjadą do odwołania na stołeczne drogi. Jak wskazała, pojazdy zapewnić ma pozostałych pięciu przewoźników, którzy realizują przewozy na terenie miasta.