Rzecznik stołecznego urzędu miasta Tomasz Andryszczyk powiedział, że omawiana jest m.in. bieżąca sytuacja hydrologiczna oraz kwestia ewentualnego zamknięcia placówek oświatowych znajdujących się na terenach zalewowych. W ciągu najbliższej doby - jak wynika z prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - na mazowieckim odcinku rzeki wystąpią znaczne wzrosty stanu wody z przekroczeniami stanów alarmowych. W związku z tym decyzją wojewody mazowieckiego Jacka Kozłowskiego od godz. 13.00 w stolicy wprowadzony został stan pogotowia przeciwpowodziowego. Alarm powodziowy obowiązuje we wszystkich powiatach nadwiślańskich na Mazowszu. Fala kulminacyjna ma dotrzeć do Warszawy we wtorek; spodziewany najwyższy poziom wody na miejskim wodowskazie to 760 cm. W maju najwyższy zanotowany poziom wynosił 780 cm. Na terenie Warszawy zmobilizowane są 24 zastępy strażaków oraz przygotowanych jest ponad 200 tys. worków z piaskiem, które w razie konieczności posłużą do wzmacniania wałów. Jak poinformował rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego Igor Krajnow w związku z zagrożeniem powodziowym ZTM jest w pełnej gotowości. - Sytuacja jest na bieżąco obserwowana. Gdyby została podjęta decyzja o konieczności ewakuacji, ZTM będzie kierował do akcji autobusy - powiedział Krajnow