Do zdarzenia doszło 10 września. Nagranie z wypadku pojawiło się w sieci. Widać na nim, jak mężczyzna na rowerze wjeżdża na przejście, kiedy po drugiej stroni jezdni włącza się zielone światło. Na odcinku, na który wjechał rowerzysta, wciąż jednak było czerwone światło. Jedno z aut zdążyło zatrzymać się tuż przed ścieżką rowerową i przepuścić mężczyznę. Słychać klakson, który miał ostrzec nadjeżdżającego kierowcę drugiego auta. Nissan jednak wjechał w rowerzystę. Potrącony chłopak uderzył w szybę auta i spadł na jezdnię. Stracił przytomność. "Wisienka na torcie" Karetkę pogotowia na miejsce wezwali świadkowie zdarzenia. 16-latek z poważnymi obrażeniami został zabrany do szpitala. "Na warszawskich skrzyżowaniach, zwłaszcza szerokich, dwupasmowych ulic fazowa zmiana świateł jest czymś normalnym i czymś normalnym jest wjeżdżanie rowerzystów na skrzyżowanie, gdy mają akurat czerwoną fazę na bliższym pasie ruchu" - napisał w komentarzu pod filmem autor nagrania. "Tego dnia przejechałem około 40 kilometrów po mieście i widziałem (moja kamerka też) ze czterech takich agregatów. Ten był tylko taką 'wisienką na torcie'" - dodał.