To trójka prezydentów, w tym Szuszkiewicz, pokojowo rozwiązała Związek Radziecki, a więc za ten czyn i jeszcze wiele innych, należałaby się panu Szuszkiewiczowi Pokojowa Nagroda Nobla; tak ja uważam - powiedział L.Wałęsa. W uzasadnieniu zgłoszenia kandydatury Szuszkiewicza Wałęsa przypomniał także jego inicjatywę i realizację wyprowadzenia z Białorusi taktycznej i strategicznej broni jądrowej, przywiązanie do zasad demokracji i praw człowieka oraz propagowanie tych zasad. Szuszkiewicz jest profesorem fizyki jądrowej. Był deputowanym ludowym ZSRR w 1988 roku, później deputowanym do Rady Najwyższej Białorusi; pierwszym zastępcą przewodniczącego rady, a w okresie od września 1991 do stycznia 1994 - przewodniczącym. Jest jednym z sygnatariuszy porozumienia o utworzeniu Wspólnoty Niepodległych Państw w grudniu 1991. - Jest mi bardzo przyjemnie, że znalazłem się na liście, jednak jestem realistą, że oprócz mnie jest wiele godnych kandydatur. Gdybym jednak tę nagrodę otrzymał, to przede wszystkim pomógłbym "Naszej Niwie" i innym niezależnym wydawnictwom - powiedział Szuszkiewicz temu opozycyjnemu tygodnikowi białoruskiemu. Do Pokojowej Nagrody Nobla 2007 zgłoszono już ponad 180 osób i instytucji. Na ?giełdzie" potencjalnych laureatów wymienia się m.in. byłego wiceprezydenta USA Ala Gore'a, orędownika kampanii na rzecz groźby globalnego ocieplenia oraz faworyta z zeszłego roku - byłego prezydenta Finlandii, a obecnie ONZ-owskiego wysłannika ds. przyszłego statusu Kosowa Marttiego Ahtisaariego. Wśród kandydatów jest Irena Sendlerowa, która w czasie okupacji hitlerowskiej uratowała od zagłady ok. 2500 żydowskich dzieci z getta warszawskiego. Nazwisko laureata zostanie ogłoszone w połowie października.