Jednocześnie były prezydent przypomniał, że "gdy było to ważne, dał z siebie wszystko". Obecną decyzję o nieobecności podczas obchodów 30. rocznicy zawarcia Porozumień Sierpniowych Wałęsa tłumaczył "zmęczeniem materiału". "Chciałbym po prostu, tak po ludzku, odpocząć od tego wszystkiego (...) W tym stanie rzeczy, z moim stanem zdrowia, chcę mieć wreszcie święty spokój" - napisał legendarny przywódca "Solidarności". "Zdaję sobie sprawę, że takie proste wytłumaczenie nie wszystkim się spodoba i przepraszam ich za to, lecz biologia ma swoje prawa" - wyjaśnił Wałęsa. Jednocześnie nawiązał do wielu komentarzy, z jakimi spotkała się jego decyzja. "Zmęczenie materiału robi swoje, więc proszę nie mówić, że jestem zadufany, czy że kogoś nie szanuję, bo nie o to tu chodzi" - przekonywał i dodał, że jest po prostu zmęczony. Dziś rozpoczęły się główne uroczystości obchodów 30. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. W Szczecinie na Placu Solidarności przed Pomnikiem Ofiar Grudnia '70 zgromadzili się przedstawiciele władz lokalnych, dawni działacze opozycyjni i mieszkańcy miasta. Głos zabrali m.in. prezydent Bronisław Komorowski i obecny przewodniczący "Solidarności" Janusz Śniadek.