Lech Wałęsa nie chce, by jego wizerunek pojawiał się w spotach wyborczych i na billboardach PO. Sympatię chce za to deklarować m.in. w wywiadach dla mediów. Jednak okazuje się, że politycy PO mają wobec Lecha Wałęsy inne plany i woleliby, żeby jego poparcie miało bardziej oficjalny charakter. - Przedstawimy mu propozycje - zdradza sekretarz generalny Platformy Grzegorz Schetyna. Co oznacza poparcie byłego prezydenta? - "Życie Warszawy" zapytało specjalistę ds. marketingu politycznego Eryka Mistewicza. Jego zdaniem, jeśli PO uda się pozyskać oprócz Wałęsy kilka innych znanych osobistości, będzie to strzał w dziesiątkę.