- Dobrze, gdyby Polska miała na takim stanowisku swojego rodaka, który będzie reprezentował jej interes. Jednocześnie ten Tusk trzyma tu całość rzeczy. Dlatego jestem za, a nawet przeciw - powiedział Wałęsa. Jego zdaniem, jeśli Tusk odejdzie z zajmowanego stanowiska, to może się to zakończyć m.in. rozłamem w Platformie Obywatelskiej. - Taki podział może być dobry, bo powstanie coś nowego. Może też być jednak zły, bo wygrają wybory ci, którzy nie powinni wygrać. Nie ma więc jednej, dobrej odpowiedzi na pytanie, czy Tusk powinien zostać szefem Rady Europejskiej - powiedział Wałęsa. Według unijnych źródeł, Tusk wyrasta na faworyta do objęcia stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej po Hermanie Van Rompuyu; jego kandydaturę popiera m.in. przyszły szef KE Jean-Claude Juncker. Decyzję podejmą przywódcy na sobotnim szczycie UE.