- Nie można łamać prawa krzyżem, stawiać na czyjejś własności. (...) Kiedyś trzeba było tę decyzję podjąć. Tu nie ma dobrych rozwiązań. Zawsze coś się może komuś nie podobać w demokracji - powiedział Wałęsa, pytany w czwartek przez dziennikarzy, jak ocenia zabranie krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego. Zaznaczył, że szansa na dialog w sprawie upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej "była, jest i będzie". W jego ocenie "niezłym pomysłem" jest inicjatywa bliskich 28 ofiar katastrofy, którzy zaproponowali zabranie krzyża na pielgrzymkę do Smoleńska 10 października. - Nie grajmy politycznie krzyżem. Tego nie wolno robić - zaapelował.