W centrum Polski nawet 40-minutowe korki tworzą się na przecięciu autostrady A1 z krajową "91". Trwa tam budowa autostradowego węzła, która potrwa co najmniej do końca wakacji. Także 40 minut zajmie przejechanie jedynką w okolicach Rzgowa - wszystko przez budowę wiaduktu. Do piątego lipca obowiązuje tam ruch wahadłowy - samochody mogą jeździć jednym pasem. Z kolei jadący z Warszawy do Białegostoku na krajowej "8" pół godziny stracą przez remont nawierzchni między Wyszkowem a Ostrowią Mazowiecką. Prace na tym odcinku mają się zakończyć w przyszłą niedzielę. W Wielkopolsce natomiast zalecamy omijanie drogi nr 11. W trzech miejscach od Ocieszyna do Nowego Miasta nad Wartą w związku z remontem nawierzchni, wiaduktu oraz mostu do czasu podróży trzeba doliczyć minimum godzinę. W Nowym Mieście most ma być gotowy dopiero z końcem wakacji. Na Śląsku co najmniej pół godziny odstoimy na krajowej "1" w Pszczynie. Tam powstaje skrzyżowanie, a robotnicy skończą prace dopiero 30 września. Utrudniony jest też wjazd do Polski i wyjazd z kraju do Niemiec na krajowej "2". Z powodu naprawy przełomów zorganizowano prowizoryczny objazd - kierowcy tracą w tym miejscu nawet godzinę. Są też miejsca, w których korki mogą się tworzyć przy wzmożonym ruchu - takiego spodziewać się należy już niebawem, bo zaczną się wakacyjne wyjazdy. Trasa S7 między Małdytami a Miłomłynem - jeszcze ponad tydzień kierowcy będą tam jeździć jednym pasem. W Kurowie na drodze nr 17 Warszawa-Lublin remontowany jest most - zorganizowano ruch wahadłowy. Podobnie w Sanoku na drodze nr 28 - tam remont mostu potrwa do końca listopada. I jeszcze Ustka. Na krajowej "21" są dwa remonty - tam też zaczną tworzyć się korki, gdy turyści ruszą na wybrzeże do tego kurortu. Tu znajdziesz listę wakacyjnych remontów dróg Krzysztof Zasada