Zagraniczne wakacje Szumowskiego od kilku dni są tematem dyskusji wśród internautów. Niektórzy zarzucają, że rząd przesunął termin zakazu lotów z Hiszpanii do Polski na 2 września, właśnie ze względu na wyjazd byłego ministra. Przebywa on bowiem na Wyspach Kanaryjskich. Wakacje na jachcie Dziennik ujawnił, że poseł PiS podróżuje między nimi luksusowym jachtem należącym do Bogusława Krzysztofa Szemiotha - biznesmena, konsula honorowego Islandii w Polsce. Łódź zarejestrowana jest pod kanadyjską banderą. - Łukasz Szumowski ma 30 tys. zł na koncie, a jedzie na luksusowe wakacje na Wyspy Kanaryjskie, gdzie wypoczywa na ekskluzywnym jachcie? Pytam więc publicznie: kto mu sponsoruje taki wyjazd? - pytał w rozmowie z "SE" poseł KO Dariusz Joński. "Trochę ryzykujemy" Pod koniec lipca w "Gościu Wydarzeń" Szumowski mówił, że "jadąc za granicę, trochę ryzykujemy". - Może się zdarzyć, że epidemia gdzieś "wybuchnie" i będziemy "zamykali powroty". Takie jest ryzyko wyjazdów w czasie pandemii - informował ówczesny szef resortu zdrowia. Z końcem ubiegłego miesiąca Szumowski odpoczywał z rodziną na urlopie na Suwalszczyźnie, skąd - w związku z zaostrzającą się sytuacją epidemiczną w kraju - zmuszony był wrócić do Warszawy.