"Różowa Wstążka" powstała w 1984 roku w USA. Dziś jest organizowana w kilkudziesięciu krajach świata. Wszędzie włączają się w nią tysiące kobiet, w tym żony szefów państw. Akcja uzmysłowić ma kobietom jak ogromne znaczenie ma profilaktyka i wczesne wykrywanie raka piersi. W naszym kraju programem, który ma zapobiegać rakowi piersi jest program "Dalia". Ruszył on 4 lata temu i zdaniem pomysłodawczyni Mirosławy Kemblińskiej jest najlepszym i największym tego typu programem w kraju: - W Łodzi kobiety z grupy największego ryzyka zostały przebadane wszystkie. Wszystkie to znaczy około 50 tysięcy kobiet. Program nie kończy się na samej profilaktyce: - Jeżeli zdarzy się, że potrzebna jest dalsza opieka, to ta dalsza opieka jest i ona jest systematyczna - mówi Kemblińska. Oprócz "Dalii" realizowany jest także program "Niezapominajka" kierowany do kobiet mieszkających w regionie. Do tego wszystkiego Ministerstwo Zdrowia chce wkrótce rozpocząć szkolenie lekarzy pierwszego kontaktu. Na raka piersi choruje co dwunasta Polka. Co roku przeprowadza się około czterech tysięcy zabiegów mastektomii. Mimo tego, że w Polsce notuje się mniej więcej tyle samo przypadków zachorowań, co w krajach Europy Zachodniej, to umiera u nas dwukrotnie więcej kobiet. Głównym powodem jest zbyt późne wykrycie nowotworu. Około 12. ruszył w Warszawie marsz z Nowego Światu w stronę Placu Zamkowego. Z uczestnikami marszu rozmawiał reporter RMF FM Marcin Firlej: