- Mgła, noc, ograniczona widzialność i bardzo trudne warunki turystyczne były przyczyną zabłądzenia turystów - powiedział dyżurny ratownik TOPR. O godz. 23.40 para turystów wyszła w Tatry z Kuźnic w kierunku Hali Gąsienicowej. W trakcie wędrówki mężczyzna osłabł i o godz. 2.40 turyści powiadomili TOPR o kłopotach. Na pomoc wyruszyło dwóch ratowników ze schroniska na Hali Gąsienicowej. Toprowcy odnaleźli poszkodowanych w okolicy Przełęczy Między Kopami. - Akcja zakończyła się powodzeniem. Turyści są cali i zdrowi - powiedział dyżurny ratownik TOPR. Ratownicy TOPR zalecają, aby nie wychodzić w góry, bowiem warunki do uprawiania turystyki w Tatrach są bardzo trudne. Szlaki są pozawiewane i nieprzetarte, nawet na traktach prowadzących do schronisk. Dodatkowym utrudnieniem w wyższych partiach jest mgła, padający śnieg i wiatr powodujący zamiecie śnieżne, co znacznie ogranicza widzialność i utrudnia orientację w terenie - przestrzega TOPR. W Tatrach obowiązuje czwarty (w pięciostopniowej rosnącej skali) stopień zagrożenia lawinowego.