Gdańska prokuratura poważnie zainteresowała się zeznaniami Pawła Serockiego. W rezultacie zaczęło sprawdzać także inne pozwolenia (w tym nadbudowy strychów) wydziałów architektury i lokalowego w Sopocie. - Śledztwo jest przedłużone do września 2008 r. Jego zakres został rozszerzony - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik gdańskiej prokuratury okręgowej. Dodaje, że zabezpieczono dokumenty i przesłuchiwano świadków. Cezary Jakubowski nie jest już zastępcą prezydenta Sopotu, pełni funkcję wiceprzewodniczącego rady miejskiej. Twierdzi, że nie wie nic o oskarżeniu, nie był w tej sprawie nawet przesłuchany, a cała sprawa jest pomówieniem. Serocka, która jest znanym mediatorem, wycofała się z życia publicznego i wyprowadziła z Sopotu. Twierdzi, że ma to związek z korupcyjną propozycją i układem w sopockim magistracie. - Przekonałam się, że nie da się dłużej walczyć z wiatrakami - mówi "Rz". Dodaje, że czuje się zastraszana.