Konwencja odbędzie się w warszawskiej Hali Expo, a jej rozpoczęcie planowane jest w sobotę o godz. 11. Europoseł PiS Tomasz Poręba, który we wtorek decyzją Komitetu Politycznego partii został jednogłośnie wybrany na szefa sztabu wyborczego ugrupowania w zbliżającej się kampanii wyborczej do PE, zaznaczył w rozmowie z PAP, że nie będzie to konwencja wyborcza. "Podczas konwencji podsumujmy dokonania rządu, wskażemy, co udało się zrobić, podkreślając tym samym naszą wiarygodność. Zostaną też wskazane pewne perspektywy na przyszłość, wyznaczymy cele na kolejne lata, w tym te dotyczące sfery szeroko rozumianej gospodarki" - zapowiedział Poręba. Rzeczniczka PiS Beata Mazurek zapowiedziała w piątkowej rozmowie z dziennikarzami, że podczas konwencji "będziemy mówili o tym, jakie mieliśmy plany, co zrealizowaliśmy". "Wszystko po to, aby pokazać, po pierwsze, że jesteśmy skuteczni, a po drugie, że jesteśmy wiarygodni i dotrzymujemy obietnic" - oświadczyła. Wcześniej w rozmowie z Polsat News Mazurek poinformowała, że w sobotę PiS przedstawi propozycje m.in. w sprawie wyższych płac i modernizacji Polski. "Będą propozycje, które będą dotyczyły i Europy, wyższych płac i modernizacji Polski" - zapowiedziała rzeczniczka partii. Podczas konwencji wystąpienia mają wygłosić: prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, a także - jak poinformował Poręba - "kilku innych czołowych polityków PiS". "Celem konwencji jest zmobilizowanie naszych działaczy i sympatyków, bo ten rok jest kluczowy z punktu widzenia dalszego kierunku rozwoju Polski. To będzie rok decydujący o rozkładzie sił politycznych w Polsce" - podkreślił szef sztabu PiS. "Wierzymy, że nasze dotychczasowe dokonania przełożą się na poparcie w nadchodzących wyborach" - dodał europoseł. Wskazał, że w maju odbędą się wybory do PE, a jesienią - do polskiego parlamentu. Ostatnia konwencja Prawa i Sprawiedliwości odbyła się w grudniu ub.r. Premier Morawiecki podkreślał wówczas, że celem PiS jest zapewnienie Polakom życia na poziomie europejskim. Zapowiedział też, że postulaty nowego programu wyborczego będą koncentrować się wokół trzech punktów: Europy, wyższych płac i modernizacji Polski. Wybory do europarlamentu odbędą się 26 maja, ich zarządzenie przez prezydenta powinno nastąpić nie później niż 25 lutego. Wtedy oficjalnie rozpocznie się kampania wyborcza. W tegorocznych eurowyborach Polacy wybiorą 52 przedstawicieli do PE w 13 okręgach wyborczych. We wtorek Komitet Polityczny PiS podjął decyzje dotyczące "jedynek" i "dwójek" na listach w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Wśród "jedynek" są m.in. szef MSWiA Joachim Brudziński, wicepremier Beata Szydło, Jacek Saryusz-Wolski, wicemarszałek Senatu Adam Bielan, Witold Waszczykowski, Elżbieta Kruk, Karol Karski, Tomasz Poręba, Zdzisław Krasnodębski, minister edukacji Anna Zalewska i Anna Fotyga. Natomiast wśród "dwójek" znaleźli się m.in.: wicemarszałek Sejmu, rzeczniczka PiS Beata Mazurek, wiceminister kultury Jarosław Sellin, minister Beata Kempa, wicemarszałek Senatu Maria Koc, rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska, wiceminister inwestycji i rozwoju Andżelika Możdżanowska, czy wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski.