Superksiężyc pojawia się w chwili, gdy pełnia Księżyca łączy się z obecnością naturalnego satelity w perygeum, czyli w punkcie orbity najbliższym względem Ziemi. Kolejny raz podobne zjawisko będziemy mogli zaobserwować dopiero w 2034 roku. Orbita Księżyca wokół Ziemi ma eliptyczny kształt, co sprawia, że w różnych miejscach względem naszej planety dzieli ją mniejsza lub większa odległość. Dzięki temu powstały dwa pojęcia: apogeum i perygeum. Apogeum oznacza punkt najbardziej oddalony od Ziemi, a perygeum przeciwnie - najbliższy naszej planecie. Naukowcy z NASA obliczyli, że w poniedziałek Księżyc może być nawet o 14 proc. bliżej Ziemi niż w apogeum. Będzie dodatkowo jaśniejszy, aż o 30 proc. Badacze zajmują się Księżycem od dziesięcioleci. Obszerna wiedza na jego temat pozwala także zrozumieć, co dzieje się z innymi planetami i obiektami Układu Słonecznego. (łł)