- Każdy głosuje według własnego poglądu na tę sprawę. Nie ma dyscypliny - powiedział dziennikarzom Andrzej Halicki (PO) po porannym posiedzeniu klubu Platformy.Dopytywany, czy premierowi Donaldowi Tuskowi zależy na tym, aby ustawa przeszła przez Sejm, Halicki odparł: "Chyba nie jest to kluczowy gospodarczo projekt". Satysfakcję ze zdjęcia dyscypliny wyraził Artur Dunin, który podobnie jak Halicki chce głosować przeciwko rządowemu projektowi. Dopytywany, jaki jego zdaniem będzie wynik piątkowego głosowania, Dunin odparł: "Mam nadzieję, że korzystny dla zwierząt". Według wyliczeń z czwartku przeciwko projektowi rządowemu chce głosować ponad 30 posłów Platformy, co może spowodować, że Sejm go odrzuci. Po czwartkowym posiedzeniu klubu parlamentarzyści Platformy informowali, że padła sugestia, aby przeciwnicy projektu nie głosowali przeciwko, ale wyjęli karty, czyli nie wzięli udziału w głosowaniu. Niektórzy politycy PO wskazują też, że jednoznacznego stanowiska ws. uboju nie zajął Tusk, co ośmieliło część posłów do głosowania przeciwko projektowi rządowemu. - Można było odnieść wrażenie, że premier nie jest zdeterminowany, aby projekt przeszedł - powiedział znany polityk Platformy. Głosowanie przeciwko projektowi zapowiadała do tej pory m.in. marszałek Sejmu Ewa Kopacz. - Kiedyś musi być pierwszy raz. Nawet jeśli będę musiała zapłacić, nie chciałabym łamać sobie kręgosłupa w tej konkretnej sprawie - podkreśliła. Rządowy projekt dopuszcza ubój bez ogłuszania na cele religijne pod warunkiem, że będzie on przeprowadzany w rzeźni. Wprowadza jednak zakaz stosowania podczas uboju rytualnego tzw. klatki obrotowej. Resort rolnictwa przekonuje, że utrzymanie zakazu uboju rytualnego może mieć poważne skutki dla polskiej gospodarki i grozi utratą tysięcy miejsc pracy w rolnictwie i jego otoczeniu. Z kolei przeciwnicy rządowego projektu argumentują, że przez 6 miesięcy obowiązywania zakazu uboju rytualnego nie obniżył się poziom zatrudnienia w polskich ubojniach, nie straciliśmy także rynków zewnętrznych. Przeciwko rządowemu projektowi chce głosować PiS, Ruch Palikota i SLD. "Za" są PSL i Solidarna Polska.