Uchwalony jeszcze w PRL w 1964 r. kodeks zdaniem prawników jest chaotyczny, bo był często doraźnie nowelizowany. A mimo to nie nadążał za zmianami społecznymi i mentalnymi, jakie dokonały się po_roku 1989. Obowiązujący kodeks uzna_je, że prawa cywilne ma dopiero narodzone dziecko. Czyli np. może otrzymywać spadek po_rodzinie. Ale jeśli ojciec takiego dziecka zmarł przed jego narodzinami, to urodzony po jego śmierci maluch nie ma żadnych praw do spadku. Nowela kodeksu uznaje płód za osobę urodzoną. Czyli nadaje jej zbliżone prawa do tych, jakie ma osoba żywa. To ważne, zwłaszcza w sprawach majątkowych. - Wracamy do starej rzymskiej zasady: dla przyszłej korzyści nienarodzonego dziecka uważa się, że ono żyje - mówi prof. Zbigniew Radwański, szef komisji kodyfikacyjnej. Ważne jest wszakże to, że płód nie będzie mógł być obciążany niekorzystnymi prawami, czyli na przykład długami po rodzicach. Zmiany w kodeksie będą miały swe konsekwencje medyczno-prawne. Gdy ciężarna matka trafi do szpitala, lekarz będzie musiał traktować płód jak każdego pacjenta. O co chodzi? Lekarze będą musieli mieć na uwadze dobro nie tylko matki, ale i płodu. Gdy będą chcieli zastosować np. znieczulenie albo jakąś metodę leczenia, muszą się zastanowić, czy nie zaszkodzi to maluchowi w brzuchu. Mało tego, zdaniem znanego trójmiejskiego adwokata uznanie dziecka poczętego za narodzone doprowadzi do sytuacji, że nie będzie można hodować embrionów ludzkich w celu pozyskania z nich tkanek dla innych osób. Co więcej, gdy płód będzie zagrożony, to np. na wniosek prokuratora będzie można ustanowić dla niego kuratora, który zadba o jego ochronę lub interesy. Teraz też jest to możliwe, ale wpisanie tego do kodeksu cywilnego wzmacnia rangę takiej ochrony. Mecenas Nowosielski po lekturze nowych przepisów stwierdza wręcz, że nowy przepis razem z innymi regulacjami kodeksu cywilnego (prawo do kultu po zmarłym), pozwoli na godne traktowanie ciał martwych płodów. - Nie będzie już można bez zgody rodziców wykorzystywać ich do medycznych eksperymentów czy przeszczepów - mówi Nowosielski. - Kodeks podkreśla bowiem rangę nietykalności i integralności człowieka. Jego zdaniem zwiększenie praw dzieci nienarodzonych pozwoli rodzicom żądać normalnego pogrzebu w przypadku ich śmierci. Teraz Kościół i państwo niechętnie je chowają, a szpitale wydają ciała dopiero na wyraźne żądanie rodziców. Nowy kodeks cywilny zawiera też inne ważne przepisy. Poszerzone będzie prawo do prywatności. Tabloidy nie będą mogły kłamać w artykułach o gwiazdach, bo te będą mogły domagać się udziałów w zyskach. Mariusz Jałoszewski