Projekt nowelizacji ustawy o powszechnym obowiązku obrony RP ułatwia rozbudowę korpusu żołnierzy nadterminowych, którzy mają stanowić bazę naboru do korpusu szeregowych zawodowych - po rezygnacji z poboru. Rząd Donalda Tuska zapowiedział ograniczenie poboru w 2008 r., zawieszenie go w roku 2009 i wejście w rok 2010 z w pełni uzawodowionymi siłami zbrojnymi. Jak podał CIR, projekt zawiera "korzystne zmiany dla kandydatów do nadterminowej zasadniczej służby wojskowej". I tak podniesiono górną granicę wieku przyjęcia do takiej służby z 25 do 30 lat. Złagodzono rygory dotyczące wymaganego wykształcenia: obecnie wymagany minimalny poziom szkoły ponad gimnazjalnej obniżono do poziomu szkoły gimnazjalnej. Prawo do ochotniczego zgłaszania się do nadterminowej zasadniczej służby wojskowej otrzymają żołnierze rezerwy. Do tego rodzaju służby będą mogli być także przyjęci żołnierze, którzy odbyli już 3 miesiące zasadniczej służby wojskowej (dotychczas było to 9 miesięcy - PAP). Projekt poszerza też możliwości ochotniczego odbywania zasadniczej służby wojskowej przez poborowych studentów i absolwentów szkół wyższych. Projekt ma ponadto ograniczyć do minimum przypadki powoływania do służby wojskowej osób "o obniżonych predyspozycjach psychofizycznych" - uzależnionych od alkoholu czy narkotyków. Nowe prawo umożliwi m.in. dowódcom jednostek wojskowych poddawanie żołnierzy czynnej służby badaniom na zawartość alkoholu lub środków odurzających. Żołnierze nadterminowi 1 stycznia 2010 r. staną się z mocy prawa - w przypadku wyrażenia zgody - żołnierzami kontraktowej ochotniczej służby wojskowej. Natomiast ci, którzy nie wyrażą takiej zgody, służbę nadterminową pełnić będą jedynie do końca kontraktu. Obecnie służbę nadterminową pełni ok. 6 tys. żołnierzy.