Ofert "last minute" najlepiej szukać na kilkanaście dni przed planowanym wyjazdem. Jak mówi Barbara Bardadyn z jednego z biur podróży, prawdziwe "last minute" rozpoczynają się na dwa tygodnie przed wylotem. - Widzimy ofertę, która kosztuje 500 złotych. W tej ofercie proponuje się nam wylot, zakwaterowanie, wyżywienie. Taka cenna informacja dla osób, które wykupują wycieczki - zawsze za bardzo niską ceną kryje się jakiś kruczek i często jest to związane z niską jakością usług na miejscu - dodaje.