O przekazaniu do Sądu Okręgowego w Krakowie apelacji od wyroku uniewinniającego kierowniczkę działu personalnego sklepu IKEA poinformowała w maju Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. Prokuratura podała wówczas, że nie zgadza się z ustaleniami sądu, jakoby oskarżona nie popełniła zarzucanego jej przestępstwa, a zwolnienie z pracy pokrzywdzonego nie było motywowane jego przynależnością wyznaniową. Ikea. Zwolnienie pracownika za wpis o społeczności LGBT Według prokuratury to nie podane w wypowiedzeniu umowy o pracę przyczyny były powodem zwolnienia go z pracy, ale zadeklarowana przynależność do Kościoła katolickiego i niepoprawne politycznie przekonania religijne. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prok. Katarzyna Skrzeczkowska przekazała, że prokuratura uważa ten wyrok za błędny. "Dlatego wystąpi do sądu o sporządzenie pisemnego uzasadnienia pod kątem skierowania w tej sprawie kasacji" - zapowiedziała. Cytaty z Biblii na firmowym forum Przypomnijmy, że zwolniony pracownik zareagował na opublikowany w wewnętrznej sieci spółki Ikea (intranecie) artykuł "Włączenie LGBT+ jest obowiązkiem każdego z nas" (w związku z Międzynarodowym Dniem Przeciw Homofobii, Transfobii i Bifobii). W odpowiedzi zamieścił wpis, w którym wskazał m.in. że "akceptacja i promowanie homoseksualizmu i innych dewiacji to sianie zgorszenia". Dołączył też cytaty z Biblii: "Biada temu, przez którego przychodzą zgorszenia, lepiej by mu było uwiązać kamień młyński u szyi i pogrążyć go w głębokościach morskich" oraz "Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, a ich krew spadnie na nich". Oburzenie pracowników sieci Ikea Wpis wywołał reakcje ze strony pracowników sieci. Pracodawca zdecydował o zwolnieniu pracownika, który dokonał wpisu. Jako przyczynę wypowiedzenia wskazano m.in. naruszenie zasad współżycia społecznego, regulaminu pracy i Kodeksu Postępowania Grupy Ikea (wewnętrzne akty obowiązujące u pracodawcy). "Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że oskarżona naruszyła prawa pokrzywdzonego, doprowadzając do zwolnienia go z pracy z powodu swoich arbitralnych ocen i uprzedzeń względem pracownika odwołującego się do wartości katolickich. Tym w ocenie prokuratury wypełniła znamiona zarzucanego jej przestępstwa z art. 194 kk penalizującego ograniczanie praw ze względu na przynależność wyznaniową" - poinformowała prok Skrzeczkowska. "Podkreślić należy, że wpis pracownika z podaniem cytatów nie był atakiem na określoną osobę spośród współpracowników, a odpowiedzią na wcześniejsze działanie pracodawcy promującego ideologię LGBT" - dodała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. Od wyroku uniewinniającego kierowniczkę ze sklepu IKEA odwołało się również Ordo Iuris. w czerwcu adw. Maciej Kryczka z Ordo Iuris przekazał, że "zdaniem pełnomocników oskarżyciela posiłkowego wyrok pierwszej instancji zawiera szereg naruszeń przepisów prawa procesowego, które doprowadziły do błędnego ustalenia stanu faktycznego w sprawie. To z kolei było powodem niezasadnego uznania, że oskarżona nie posiadała zamiaru dyskryminacji pokrzywdzonego". Kierowniczkę z krakowskiej IKEI Katarzynę N., której zarzucono dyskryminację wyznaniową przy zwolnieniu jednego z pracowników, sąd rejonowy uniewinnił w lutym.