Projekt nowelizacji, który wpłynął w poniedziałek do Sejmu, ma zapewnić skuteczność działań podejmowanych przez Straż Graniczną w celu ochrony granicy w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa państwa lub porządku publicznego. Jak wskazano w jego uzasadnieniu, konieczność projektowanych zmian wiąże się bezpośrednio z utrzymującym się kryzysem na polsko-białoruskim odcinku granicy państwowej. Za przyjęciem nowego prawa głosowało w środę 245 posłów, a przeciw - 167. Ponadto wstrzymało się 25 osób. Łącznie udział w głosowaniu wzięło 437 z 460 posłów. Ustawę poparł cały klub PiS, jeden przedstawiciel KO (Grzegorz Rusiecki), czterech posłów Konfederacji oraz koła Kukiz'15, Porozumienie i Polskie Sprawy. Ponadto wsparcia nowemu prawu udzieliło trzech niezrzeszonych parlamentarzystów. Przeciw była niemal cała KO, jak i Lewica i Polska 2050. Klub PSL-Koalicja Polska postanowił wstrzymać się od głosu, tak jak dwóch polityków Konfederacji i jeden poseł KO. Odrzucono poprawki i wnioski mniejszości Wcześniej posłowie odrzucili wszystkie poprawki, które w drugim czytaniu do projektu nowelizacji o ochronie granicy państwowej zgłosiły koło Polska 2050 oraz klub KP-PSL. Poprawki te na posiedzeniu w środę negatywnie zaopiniowała sejmowa komisja administracji i spraw wewnętrznych. Odrzucono także wnioski mniejszości zgłoszone przez klub KO. Poprawki opozycji, które zostały zgłoszone podczas drugiego czytania, częściowo były powtórzeniem propozycji zgłaszanych w pierwszym czytaniu. Koło Polska 2050 domagało się np. kontroli parlamentarnej oraz sądowej rozwiązań zawartych w ustawie, a także dopuszczenia do strefy nadgranicznej organizacji pozarządowych, wolontariuszy i dziennikarzy. Inna z poprawek zakładała podwyższenie rekompensat dla osób prowadzących działalności w strefie objętej zakazem przebywania.- Raz jeszcze proszę o refleksję. Chodzi o wolność każdego z obywateli, wolność poruszania się i kontrolę władzy wykonawczej dotyczącą wprowadzania tego ograniczenia - apelował poseł Polski 2050 Tomasz Zimoch na posiedzeniu sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych.- My dostrzegamy kryzys graniczny i chcemy go zwyciężyć. Pan poseł widzi bardziej kryzys humanitarny. My się z tym nie zgadzamy. Kryzys humanitarny jest po stronie Białorusi, nie po stronie państwa polskiego - odpowiadał wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. Ustawa o ochronie granicy. Co się zmieni? Projekt umożliwia wprowadzenie czasowego zakazu przebywania na określonym obszarze strefy nadgranicznej. Obszar oraz czas obowiązywania zakazu zostanie określony w rozporządzeniu ministra spraw wewnętrznych i administracji. Rozwiązanie nie będzie dotyczyć mieszkańców obszaru objętego zakazem, osób wykonujących tam pracę zarobkową oraz uczniów, czy osób korzystających z przejść granicznych. Zgodę na przebywanie innych osób, w szczególności dziennikarzy, będzie mógł wyrazić właściwy miejscowo komendant placówki Straży Granicznej. Nowe przepisy rozszerzają też katalog środków przymusu bezpośredniego o plecakowe miotacze substancji obezwładniających, których mogliby używać funkcjonariuszy SG. Pozostałe zmiany zakładają m.in. zniesienie limitu wiekowego dla kandydatów do służby w Straży Granicznej oraz możliwość uzyskania rekompensaty przez podmioty wykonujące określoną działalność na obszarze objętym zakazem przebywania.Zgodnie z propozycją nowelizacja ma wejść w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia, z wyjątkiem przepisów regulujących służbę funkcjonariuszy SG, które mają stać się ważne od 1 stycznia 2022 r. Kończy się stan wyjątkowy. Nie można go przedłużyć We wtorek, podczas trwającego niemal pięć godzin posiedzenia sejmowa komisja administracji i spraw wewnętrznych zarekomendowała wprowadzenie do projektu kilku poprawek redakcyjno-doprecyzowujących zgłoszonych przez klub PiS i opowiedziała się za odrzuceniem szeregu poprawek opozycji. Po nocnej, burzliwej debacie w Sejmie zdecydowano, że propozycja nowych przepisów wróci do komisji. Od 2 września w strefie przygranicznej z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Wprowadzono go na 30 dni. Następnie Sejm zdecydował o jego przedłużeniu na kolejne 60 dni. Stan wyjątkowy zakończy się 2 grudnia i nie można go przedłużyć. Rząd ocenia jednak, że sytuacja na granicy z Białorusią nadal jest bardzo trudna, dlatego przygotował projekt ustawy mającej regulować sytuację na obszarach przygranicznych. Trwa tam kryzys w związku z próbą nielegalnego przekraczania granicy przez migrantów, ściąganych na Białoruś przez reżim Aleksandra Łukaszenki.