Terlecki został zapytany przez dziennikarzy w Sejmie, czy projektem nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji - którego pierwsze czytanie przeprowadziła 27 lipca komisja kultury i środków przekazu - zajmie się Sejm na rozpoczynającym się w środę posiedzeniu. - Dzisiaj jest prezydium Komitetu Politycznego, a jutro rano Prezydium Sejmu i wszystko się wyjaśni - odpowiedział Terlecki informując, że posiedzenie Komitetu Politycznego PiS rozpocznie się o godz. 13. Pytany, czy na posiedzeniu Komitetu Politycznego PiS będzie rozmowa o projekcie zmian w tzw. ustawie medialnej, szef klubu PiS odparł: "Też". Dopytywany, czy PiS ma wątpliwości co do projektowanej nowelizacji, odpowiedział: "Nie, nie mamy wątpliwości". "Zdecydujemy czy teraz, czy nie" - powiedział Terlecki. "Jakie ultimatum?" Z kolei zapytany, co skłania do tego, aby projekt pojawił się w Sejmie w środę, a co decyduje, aby zająć się nim później Terlecki odpowiedział, że "jest trochę głosowań". - Nie chcemy, żeby Sejm trwał dwa dni, tylko jeden - musimy się zmieścić w tym jednym dniu, a zaczyna się dopiero o 11.30, więc nie mamy dużo czasu - stwierdził. Na uwagę, czy zdecydują względy techniczne, a nie polityczne, odpowiedział, że chodzi o techniczne. Dopytywany, czy projekt będzie omawiany w środę w Sejmie, powtórzył, że "jeszcze nie wiemy". - Zdecydujemy. Dzisiaj jest Prezydium Komitetu, a jutro Prezydium (Sejmu) - dodał Terlecki. Na uwagę, że Porozumienie postawiło ultimatum ws. tzw. "lex TVN", Terlecki odparł: "Jakie ultimatum?". Dopytywany, czy lider Porozumienia Jarosław Gowin w tej sprawie "wymięknie" w ostatniej chwili, polityk PiS odpowiedział: "Nie, nie wymięknie, tylko lubią występować w telewizji, więc opowiadają różne rzeczy". Porozumienie nie poprze zmian Projekt PiS nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji zmienia zasady przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału zagranicznego. Zdaniem wielu dziennikarzy, ekspertów i polityków opozycji projekt jest wymierzony w Grupę TVN, bo wejście w życie zawartych w projekcie przepisów może oznaczać konieczność sprzedaży TVN-u przez amerykański koncern Discovery. Według projektu, koncesję na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych może uzyskać podmiot z siedzibą w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że nie jest zależny od osoby zagranicznej spoza EOG. Porozumienie proponuje, by katalog państw, mających dostęp do rynku medialnego w Polsce obejmował państwa należące do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), w tym Stany Zjednoczone. W sobotę 7 sierpnia zarząd Porozumienia poinformował, że nie poprze zmian podatkowych, zmian w finansowaniu samorządów i zmian w prawie medialnym bez uwzględnienia postulatów ugrupowania i od tego uzależnia pozostanie Porozumienia w Zjednoczonej Prawicy.