Trwającą niemal pół godziny inscenizację wyreżyserował i poprowadził dziennikarz oraz popularyzator historii Bogusław Wołoszański. Inscenizacja prezentowała walkę o placówkę "Prom", której załoga 1 września 1939 roku odpierała pierwsze ataki niemieckie od strony bramy prowadzącej do polskiej Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte. W widowisku rozgrywającym się na łące u podnóża Pomnika Obrońców Wybrzeża, wzięło udział około 70 rekonstruktorów. Specjalnie na potrzeby inscenizacji na łące wykopano okopy i zbudowano ziemiankę. Potężne wybuchy imitowały strzały, jakie przed 72 laty w stronę Składnicy oddawał niemiecki pancernik "Schleswig-Holstein". Widowisko uzupełniały fragmenty filmów dokumentalnych wyświetlane na telebimie stojącym nieopodal miejsca rekonstrukcji. Inscenizację oglądały setki gdańszczan, którzy przyjechali na Westerplatte m.in. autobusami specjalnie na tą okazję zorganizowanymi przez samorząd. Wśród widzów byli także m.in. premier Donald Tusk, minister edukacji Katarzyna Hall oraz minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. Polska nie może być bezsilna - Niech pamięć o wrześniu 1939 roku będzie źródłem siły i przestrogą, a także gwarancją, że Polska i Polacy już na zawsze będą żyć w pokoju i bezpieczeństwie - powiedział premier, zabierając głos po historycznym spektaklu. - Chcemy, aby ta pamięć o roku 1939, pamięć o II wojnie światowej, pamięć o naszych bohaterach była także fundamentem największego narodowego przesłania: Polska nigdy wobec niebezpieczeństw i zagrożeń nie może być bezsilna. Jak powiedział szef rządu, nie zabraknie nam siły i pamięci, aby Polska była państwem silnym gospodarczo, prowadzącym mądrą politykę zagraniczną, aby Polacy potrafili trzymać wojnę daleko od swoich granic. - A w razie dramatycznej konieczności, oprócz polskiego bohaterstwa, oprócz determinacji polskiego żołnierza, jego odwagi i poświęcenia, towarzyszyły temu dobrze wyposażone struktury, nowoczesny sprzęt, dojrzałe, mądre, przewidujące dowództwo i dobra, mądra polityka, tak aby Polska mogła czuć się bezpieczna bez potrzeby płacenia ofiar najwyższych - zaznaczył Tusk. Tu oddycha się wolnością Specjalny list wystosował do uczestników uroczystości prezydent Bronisław Komorowski. Pismo odczytał minister w Kancelarii Prezydenta, Sławomir Nowak. "To miejsce jest świadectwem walecznego oporu Polaków, najwyższego poświęcenia i patriotyzmu" - napisał m.in. prezydent podkreślając przy tym, że Westerplatte "to także symbol wierności żołnierskiej przysiędze i wypełnienia do końca służby wobec Rzeczpospolitej". Jak napisał Komorowski, Gdańsk to miejsce szczególne. "Stąd I Rzeczpospolita spoglądała na świat, tu II Rzeczpospolita rzuciła się do obrony własnej niepodległości, kiedy rozpoczął się koszmar II wojny światowej. Tu w końcu zrodziła się III RP w wybuchu polskiej wolności w Sierpniu 1980 roku - napisał Komorowski. - Tu oddycha się wolnością, a to tłumaczy opór i wolę walki, nawet wtedy, gdy siły wroga są tak przytłaczające jak wtedy w 1939 roku". "To miejsce, ten pomnik, setki miejsc kaźni rozsiane po całej Polsce i niepolskiej ziemi, a także powstające niedaleko stąd Muzeum II Wojny Światowej powinny być przestrogą dla obecnych i przyszłych pokoleń. Nigdy więcej nieludzkich reżymów, nigdy więcej naród przeciwko narodowi, nigdy więcej wojny. Chwała polskim patriotom, chwała bohaterom Westerplatte" - napisał Komorowski. Po przemówieniach odczytano apel poległych. Kompania Marynarki Wojennej oddała trzy salwy honorowe. Rocznicowe uroczystości na Westerplatte zakończyło złożenie wieńców i kwiatów pod Pomnikiem Obrońców Wybrzeża. Wielki Teatr Historii W tym roku z okazji rocznicy wybuchu II wojny światowej w Gdańsku zorganizowano także Miasteczko Historii. Powstało ono na Placu Zebrań Ludowych w centrum miasta. Będzie działało trzy dni - od czwartku do soboty. Na placu obejrzeć można m.in. współczesne i dawne uzbrojenie polskiego wojska, w tym repliki broni używanej przez obrońców Westerplatte, a także współczesny sprzęt i pojazdy wojskowe, m.in. rosomaka, hummera oraz samolot bezzałogowy. Na miejscu odbywać się będą również pokazy walk z różnych okresów istnienia polskiego wojska, wyświetlane też będą filmy o tematyce wojennej. Zarówno rekonstrukcja obrony Westerplatte, jak i Miasteczko Historii są częścią większego projektu pt. "Wielki Teatr Historii", który współfinansuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Atak niemieckiego pancernika "Schleswig-Holstein" na polską składnicę wojskową na Westerplatte 1 września 1939 roku o godzinie 4.45 to jedno z pierwszych wydarzeń rozpoczynających II wojnę światową. Oddziały polskie pod dowództwem majora Henryka Sucharskiego bohatersko broniły placówki przed atakami wroga z morza, lądu i powietrza - do 7 września 1939 r.