- Nie znajdujemy wykroczenia przeciwko prawu i zasadom kodeksu etyki lekarskiej w stosunku do tych opiniujących i leczących lekarzy - mówi profesor Jerzy Sowiński z Okręgowej Rady Lekarskiej. - Publiczne wypowiedzi pana prezesa, które zarzucają lekarzom nierzetelność, nie znajdują potwierdzenia w faktach. I dlatego Wielkopolska Izba Lekarska oczekuje od prezesa Sądu Rejonowego w Poznaniu publicznego sprostowania wypowiedzi krzywdzących całe środowisko lekarskie - dodaje Sowiński. Nie będę niczego prostował - odpowiada wiceprezes sądu, Jakub Zieliński. I zaznacza, że zrobił to, co nakazywało mu prawo. - Nie ma żadnych podstaw do sprostowania mojej wypowiedzi. (...) Nie widzę takiej możliwości. Lekarze nie byli w stanie w pierwszym etapie leczenia wystawić trafnej diagnozy. I na skutek m.in. właśnie tej nietrafnej diagnozy zostało wydane postanowienie o uchyleniu tymczasowego aresztowania. - podkreśla Zieliński. Przypomnijmy, biegli sądowi na podstawie pierwszej diagnozy lekarzy szpitalnych ocenili, że Wojciech K. jest w tak ciężkim stanie, że trzeba mu cofnąć areszt. Niecałe dwa tygodnie później diagnoza była już zupełnie inna.