Szef archiwów SBU Wołodymyr Wiatrowicz ujawnił Krzysztofowi Zasadzie, że wśród fotokopii są m.in. informacje dotyczące tragicznych losów polskich jeńców wojennych przetrzymywanych w obozie w Zaporożu. Nie można wykluczyć, że te dokumenty rzucą nowe światło na zbrodnię katyńską. Jednak większość kopii dotyczy sowieckich represji wobec Polaków na Ukrainie w połowie lat 30. ubiegłego wieku - m.in. działań wobec członków Polskiej Organizacji Wojskowej czy akcji przesiedleń do Kazachstanu. Jak się wydaje, najciekawsza jest część archiwów z 1940 r. To dokumenty o aresztowaniach Polaków po przyłączeniu Ukrainy do Związku Sowieckiego i ich przetrzymywaniu w obozach dla jeńców wojennych - stwierdził Wołodymyr Wiatrowicz. Jak dodał, chodzi głównie o łagier w Zaporożu. Teraz akta wnikliwie zbadają historycy Instytutu Pamięci Narodowej. Trwa także ich opracowywanie przez ukraińskich badaczy. - Tych dokumentów ani my, ani Polacy, dotąd nie znaliśmy. U nas wciąż trwa proces ujawniania tajnych archiwów - stwierdził Wiatrowicz. Odbierając w Kijowie dokumenty szef IPN poprosił o poszukiwanie akt dotyczących losu Polaków w więzieniach zachodniej Ukrainy i ich rozstrzeliwań w 1941 r.