W poniedziałek prezydent Andrzej Duda zaprezentował swoje projekty ustaw o KRS i o SN. 24 lipca prezydent zawetował przygotowane przez posłów PiS: nową ustawę o SN i nowelę ustawy o KRS, wytykając im m.in. niekonstytucyjność części przepisów. Zapowiedział wtedy, że w ciągu dwóch miesięcy przedstawi własne projekty. Ujawniono projekt ustawy o SN We wtorek popołudniu projekty ustawy o Sądzie Najwyższym i ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa pojawiły się na stronie Kancelarii Prezydenta.Skargę nadzwyczajną do SN wnosi się w terminie 5 lat od uprawomocnienia orzeczenia; może być ona wniesiona w sprawach, które uprawomocniły się po 17 października 1997 r. - głosi prezydencki projekt Skargi te miałyby być badane przez dwóch sędziów SN i jednego ławnika SN. Jednocześnie - w przepisie przejściowym projektu - doprecyzowano, że skarga nadzwyczajna od orzeczeń, które uprawomocniły się po 17 października 1997 r. mogłaby być wniesiona przez trzy lata od wejścia w życie nowej ustawy o SN. "Jednym z głównych motywów przeprowadzenia reformy sądownictwa, w tym SN, jest bardzo niskie zaufanie obywateli do wymiaru sprawiedliwości. Na ten stan rzeczy złożyły się różne okoliczności, w tym przede wszystkim szereg orzeczeń, które budzą nie tylko uzasadnione wątpliwości prawne, ale także w sposób rażący naruszają pryncypia wynikające z zasady sprawiedliwości" - zaznaczono w uzasadnieniu projektu. Jak przewidziano w projekcie, "skargę nadzwyczajną wnosi się w terminie 5 lat od uprawomocnienia się zaskarżonego orzeczenia; niedopuszczalne jest uwzględnienie skargi nadzwyczajnej na niekorzyść oskarżonego wniesionej po upływie 6 miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia lub od rozpoznania kasacji". "Od tego samego orzeczenia w interesie tej samej strony skarga nadzwyczajna może być wniesiona tylko raz" - głosi przepis. Projektodawca - jak wynika z uzasadnienia - zdecydował się także na wprowadzenie przepisu zgodnie, z którym "wniesienie skargi nadzwyczajnej od prawomocnych orzeczeń kończących postępowanie w sprawach, które uprawomocniły się po dniu 17 października 1997 r." będzie możliwe w okresie trzech lat od dnia wejścia w życie ustawy. "Jednocześnie wprowadza się zastrzeżenie, że jeżeli od uprawomocnienia się zaskarżonego orzeczenia upłynęło pięć lat, a orzeczenie wywołało nieodwracalne skutki prawne lub przemawiają za tym zasady lub wolności i prawa człowieka i obywatela określone w konstytucji, SN może ograniczyć się do stwierdzenia wydania zaskarżonego orzeczenia z naruszeniem prawa oraz wskazania okoliczności, z powodu których wydał takie rozstrzygnięcie" - wskazano.Zobacz projekt ustawy o Sądzie Najwyższym wraz z uzasadnieniem Nowelizacja ustawy o KRS Sejm wybierałby 15 członków KRS-sędziów większością 3/5 głosów na wspólną czteroletnią kadencję; w przypadku klinczu każdy poseł mógłby głosować w imiennym głosowaniu tylko na jednego kandydata spośród zgłoszonych - wynika z prezydenckiego projektu o KRS. 6-stronicowy projekt ws. KRS przewiduje, że obecni członkowie KRS-sędziowie pełnią swe funkcje do dnia rozpoczęcia wspólnej kadencji wszystkich członków Rady-sędziów, wybranych na nowych zasadach przez Sejm (dotychczas wybierały ich środowiska sędziowskie - PAP). Kandydatów na członków KRS-sędziów mogłyby zgłaszać Sejmowi tylko: grupa co najmniej 2 tys. pełnoletnich obywateli korzystających z pełni praw publicznych oraz grupa co najmniej 25 sędziów, bez sędziów w stanie spoczynku. Każda grupa mogłaby przedstawić wyłącznie jednego kandydata. Według projektu, marszałek Sejmu generalnie ogłaszałby procedurę zgłaszania kandydatów "nie wcześniej niż na 120 i nie później niż na 90 dni przed upływem kadencji członków Rady wybieranych spośród sędziów". Kandydatów zgłaszano by marszałkowi Sejmu w 30 dni od tego ogłoszenia. Według przepisu przejściowego zaś, procedurę zgłaszania kandydatów, którzy mają zastąpić obecnych członków Rady-sędziów, marszałek rozpoczyna nie później niż w 7 dni od wejścia tej noweli w życie, kandydatów zgłasza się w 21 dni od tego dnia; a wybiera się ich - najpóźniej w 60 dni od tego dnia. Sejm ma wybierać 15 członków KRS-sędziów większością 3/5 głosów na wspólną czteroletnią kadencję. Jeśli Sejm nie wybrałby ich w ten sposób w 90 dni od ogłoszenia marszałka, każdy poseł mógłby głosować w imiennym głosowaniu tylko na jednego kandydata spośród zgłoszonych. Za wybranych uznawano by tych, którzy dostali największą liczbę głosów. Projekt wprowadza też transmisje obrad Rady w internecie. Nowela miałaby wejść w życie po 30 dniach od jej ogłoszenia. Zobacz projekt ustawy o KRS wraz z uzasadnieniem