Zgodnie z Konwencją Genewską, cudzoziemcowi nadaje się status uchodźcy, jeżeli na skutek uzasadnionej obawy przed prześladowaniem z powodu rasy, religii, narodowości, przekonań politycznych lub przynależności do określonej grupy społecznej nie może lub nie chce korzystać z ochrony własnego kraju. Jak wynika z raportu Urzędu do Spraw Cudzoziemców, od początku roku najwięcej wniosków o udzielenie ochrony międzynarodowej złożyli obywatel trzech państw: Rosji - 2,6 tys. osób (głównie osoby narodowości czeczeńskiej), Tadżykistanu (475 osób) oraz Ukrainy (455). W gronie pozostałych dominujących grup byli mieszkańcy Armenii (112 osób), Turcji (56 osób), Gruzji (41 osób), Kirgistanu (20 osób) oraz Syrii (19 osób). "Sytuację migracyjną w Polsce nadal cechuje zwiększony napływ obywateli Ukrainy, a także wzrost liczby wniosków o udzielenie ochrony międzynarodowej składanych przez obywateli Rosji i Tadżykistanu. Napływ obywateli tych państw jest stale monitorowany. Obywatele Tadżykistanu powielają model migracyjny Czeczenów i Gruzinów - wkrótce po złożeniu wniosku większość postępowań o udzielenie ochrony międzynarodowej jest umarzana" - podkreślono w raporcie UdSC. Osoby poszukujące ochrony międzynarodowej przybywają najczęściej na wschodnią granicę kraju. Najwięcej wniosków (79 proc.) przyjęła placówka Straży Granicznej w Terespolu. Większość wnioskodawców (73 proc.) to kobiety i niepełnoletni. Od początku roku Szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców wydał w sumie ponad 4 tys. decyzji: udzielił ochrony 82 osobom (status uchodźcy - 38, ochrona uzupełniająca - 38 i pobyt tolerowany - 6), 746 osób uzyskało decyzję negatywną, a 3,3 tys. postępowań umorzono. Spośród wydanych 38 decyzji o nadaniu statusu uchodźcy najwięcej uzyskali obywatele: Syrii 21 osób, Egiptu i Chin - po 3 osoby, Ugandy i Iraku - po 2 osoby. Ochronę uzupełniającą (w sumie 38 decyzji) udzielono głównie obywatelom: Rosji (18 osób), Ukrainy (8 osób), Iraku (7 osób) oraz Syrii (3 osoby). Pobyt tolerowany otrzymali: 2 obywatele Rosji, 2 Białorusi i po 1 obywatelu Pakistanu i Ukrainy. To, czy cudzoziemiec kwalifikuje się do otrzymania statusu uchodźcy, czy do ochrony uzupełniającej, UdSC sprawdza w jednym postępowaniu. Obowiązuje jedna procedura, zarówno uchodźcy, jak i osoby objęte ochroną mają te same prawa - zgodę na pobyt, mogą pracować, przysługuje im taka sama pomoc socjalna, mogą sprowadzić rodzinę. Różnica polega na tym, że uchodźca dostaje genewski dokument podróży, a cudzoziemiec z ochroną uzupełniającą musi się posługiwać swoimi dokumentami albo występuje o dokument podróży w kraju, w którym dostał ochronę. Od początku roku wojewodowie przyjęli od cudzoziemców ponad 40 tys. wniosków w sprawach o legalizację pobytu (pobyt czasowy, stały i rezydenta długoterminowego Unii Europejskiej). Zdecydowaną większość z nich złożyli obywatele Ukrainy. Jak podkreśla UdSC, zdecydowana większość obywateli Ukrainy przybywających do Polski preferuje legalizację pobytu umożliwiającą podjęcie pracy i samodzielne utrzymanie rodziny. "O zezwolenie na pobyt stały występują głównie cudzoziemcy, którzy od lat przedłużali swój pobyt czasowy w Polsce. Zdecydowana większość z nich to osoby polskiego pochodzenia, w tym legitymujące się Kartą Polaka bądź małżonkowie polskich obywateli" - podkreśla UdSC.