Jak podały media, szef toruńskiego SLD Marek Jopp chciał studiować podyplomowo ochronę środowiska w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, jednak - mimo wcześniejszego przyjęcia na studia - władze uczelni odmówiły mu rozpoczęcia zajęć, dlatego, że nie dostarczył zaświadczenia od proboszcza. Jopp deklaruje, że jest osobą niewierzącą. Pytany o tę sprawę w środę w Katowicach Jarosław Gowin powiedział, że jako minister nauki zajął oficjalne stanowisko. "W Polsce obowiązuje zasada wolności akademickiej. Z tej fundamentalnej zasady wynika, że poszczególne uczelnie - i publiczne, i zwłaszcza prywatne, takie jak uczelnia toruńska - mają prawo określać warunki brzegowe, które musi spełnić każdy, kto chce zostać studentem danej uczelni" - powiedział wicepremier. "W tym sensie uważam, że uczelnia toruńska w niczym nie naruszyła prawa" - dodał Gowin.