Za ustawą głosowało 401 posłów, przeciw było 29, a 8 wstrzymało się od głosu. Przed głosowaniem Wojciech Wierzejski (LPR) wnioskował o skierowanie projektu ustawy ponownie do komisji. Jak argumentował, przyjęcie ustawy, na mocy której osoby polskiego pochodzenia mieszkające na Wschodzie będą zmuszone zapłacić 60 euro za wizę do Polski będzie "zrzuceniem żelaznej kurtyny dla Polaków ze Wschodu". Odpowiadając na wątpliwości Wierzejskiego, podsekretarz stanu w MSWiA, Grzegorz Bliźniuk powiedział, że wysokość opłat znana jest od 1 czerwca 2006 roku. Dodał również, że będzie możliwe wydawanie wiz długoterminowych, w przypadku których opłaty będą mniejsze. Według Bliźniuka, możliwa będzie także w niektórych przypadkach rezygnacja z pobierania opłat. Także wiceminister spraw zagranicznych Paweł Kowal powiedział, że są przewidziane sytuacje, aby "wiza kosztowała 35 euro, lub są możliwe wyłączenia, gdy wiza będzie bezpłatna np. dla ludzi kultury lub sportowców". Zgodnie z planami UE, kontrole na granicach Polski z Litwą, Czechami, Słowacją i Niemcami mogą być zniesione od stycznia 2008 r. a na lotniskach od marca 2008 r. Po wejściu Polski do systemu Schengen zmienią się zasady przyznawania wiz oraz opłaty za nie. Polska będzie wydawała wizy europejskie, ich cena będzie wspólna dla wszystkich krajów i - zgodnie z obecnymi propozycjami - wyniesie 60 euro. Obecnie cena "wizy Schengen" dla obywateli Rosji, Białorusi i Ukrainy to 35 euro. Ustawa ma przede wszystkim dostosować polskie prawo do włączenie się naszego kraju do układu z Schengen. Wprowadza ona m.in. definicje danych SIS (zawartych w Systemie Informacyjnym Schengen) i danych VIS (w Systemie Informacji Wizowej) a także Krajowego Systemu Informatycznego (KSI). Zgodnie z nim to właśnie KSI ma umożliwiać organom administracji publicznej i wymiaru sprawiedliwości dostęp do danych zgromadzonych w SIS i VIS. Ustawa określa też rodzaj informacji jakie mają być w tym systemie zamieszczane. Chodzi tu m.in. o informacje o osobach poszukiwanych, zaginionych, świadkach lub tych, którzy zostali wezwani do stawienia się przed sądami, a także o poszukiwanych pojazdach i przedmiotach. W KSI maja też znajdować się informacje o cudzoziemcach, którym z jakichś powodów odmówiono wjazdu do Polski. Ustawa określa też, jakie instytucje mają dostęp do powyższego systemu a poprzez niego do SIS i VIS. Zgodnie z regulacją nadzór nad prawidłowym działaniem systemu ma sprawować minister spraw wewnętrznych i administracji i to on jest uprawniony do zablokowania dostępu do KSI danemu organowi, jeśli stwierdzi, że doszło do nieprawidłowości. Funkcje nadzorcze nad funkcjonowaniem polskiej części systemu ma też - zgodnie z opracowywanymi przepisami - Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.