W sierpniu tego roku znowelizowano ustawę o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie i teraz prokuratura już nie musi czekać, aż sąd zdecyduje o eksmisji tyrana domowego i może sama wyrzucić go z domu. Tak uczyniła w sprawie recydywisty Marka F. Wcześniej często była bezradna. Prokuratorzy mogą też wyrzucać z mieszkania nie tylko osoby tam zameldowane, ale nawet właściciela lokalu. Więcej w "Gazecie Wyborczej".